Wartownik Bałtyku: wzmocniona aktywność NATO na akwenie
14 stycznia w Helsinkach odbyło się spotkanie państw członkowskich NATO z regionu Morza Bałtyckiego z udziałem sekretarza generalnego Sojuszu i wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej. Uczestniczyli w nim premierzy Danii, Szwecji, Polski i Estonii, kanclerz Niemiec oraz prezydenci Litwy, Łotwy i Finlandii. Wydarzenie zainicjowały Finlandia i Estonia, których podmorskie kable telekomunikacyjne i energetyczny w Zatoce Fińskiej zostały uszkodzone w grudniu ub.r.
Na spotkaniu ogłoszono uruchomienie zapowiedzianych 30 grudnia wzmocnionych działań NATO na rzecz ochrony krytycznej infrastruktury na Morzu Bałtyckim („Baltic Sentry”) w celu poprawy rozpoznania i odstraszania wrogich posunięć. We wspólnym oświadczeniu poinformowano o pracach nad stworzeniem zintegrowanego obrazu infrastruktury krytycznej w regionie i jej modernizacji oraz wzmocnieniu zdolności naprawczych, rozwoju technologii monitorowania infrastruktury podwodnej i aktywności na Bałtyku (we współpracy z sektorem prywatnym), a także wymianie informacji i najlepszych praktyk. Zapowiedziano też zdecydowane reakcje na próby niszczenia podwodnych kabli i rurociągów oraz kroki wymierzone we „flotę cienia”.
Środki z zakresu ochrony infrastruktury krytycznej przedstawione w Helsinkach mogą zapobiec zwiększaniu się liczby ataków na podwodne kable i rurociągi, ale skuteczność tej taktyki zależała będzie od wydzielenia odpowiednich zasobów militarnych, determinacji bałtyckich sojuszników do aktywności poza wodami terytorialnymi oraz ściślejszej współpracy wielostronnej.
Komentarz
- Zainicjowanie wzmocnionych działań NATO na Bałtyku to odpowiedź na nasilenie wrogich działań wymierzonych w podmorską infrastrukturę krytyczną Finlandii, Szwecji, Niemiec, Estonii i Litwy. W listopadzie i grudniu ub.r. doszło do dwóch poważnych incydentów w wyniku ciągnięcia kotwicy po dnie morskim. 17–18 listopada na wschód i południe od Gotlandii chiński masowiec Yi Peng 3 uszkodził kable telekomunikacyjne łączące Finlandię i Niemcy oraz Szwecję i Litwę; 25 grudnia zarejestrowany na Wyspach Cooka tankowiec Eagle S przerwał połączenie energetyczne między Finlandią a Estonią (Estlink2) oraz uszkodził cztery kable telekomunikacyjne. Z kolei w październiku 2023 r. zarejestrowany w Hongkongu kontenerowiec uszkodził łączący oba kraje podmorski gazociąg Balticconnector. Pozostałe działania hybrydowe w regionie Morza Bałtyckiego obejmują niebezpieczne zajścia z udziałem rosyjskiej marynarki wojennej i sił powietrznych czy zagłuszanie sygnału GPS. Nieustanne zagrożenie dla bezpieczeństwa morskiego i ekologicznego stanowi zwłaszcza „flota cienia”, w której skład wchodzą zdezelowane tankowce transportujące rosyjską ropę i omijające sankcje. Poprawienie ochrony infrastruktury energetycznej jest kluczowe dla państw bałtyckich – w lutym mają one zakończyć synchronizację swoich sieci elektroenergetycznych z systemem europejskim.
- Aktywowanie „Baltic Sentry” przyczyni się do wzmocnienia ochrony infrastruktury krytycznej na Bałtyku, ale posunięcia NATO mogą mieć ograniczenia. Wzmożone działania Sojuszu nie są na razie planowane jako stała misja, jak pierwotnie proponowała Polska (navy policing mission), lecz ograniczone czasowo do 90 dni. Nie podano też liczby okrętów do nich wydzielonych, choć w mediach pojawiła się liczba 10 jednostek. Może to wynikać z problemów w generowaniu zdolności przez państwa członkowskie. Początkowo na Bałtyku w ramach „Baltic Sentry” zaangażowany będzie Stały Zespół Okrętów NATO (SNMG 1), który skierował tam holenderską fregatę rakietową. Natowskie działania mają również obejmować nadzorowanie obszarów morskich z powietrza i za pomocą podwodnych bezzałogowców. Mają być koordynowane przez sformowane w październiku 2024 r. Dowództwo Bałtyckiej Grupy Zadaniowej (CTF Baltic) w Rostocku i uzupełniane przez uruchomioną na przełomie roku operację „Nordic Warden” Połączonych Sił Ekspedycyjnych (JEF) pod egidą Wielkiej Brytanii, wdrażającą nowoczesny system identyfikacji statków „floty cienia”.
- Modelem dla reagowania na incydenty zagrażające infrastrukturze krytycznej na Bałtyku ma być reakcja Finlandii na ostatnie wydarzenia w Zatoce Fińskiej, co jednak może być – w zależności od uwarunkowań – niekiedy trudne do zrealizowania. Podejrzewany o to uszkodzenie kabli tankowiec Eagle S najpierw został odeskortowały przez Straż Graniczną Finlandii na wody terytorialne tego kraju. Następnie oddziały specjalne jej i fińskiej policji dokonały abordażu i przejęcia jednostki. Wskutek wykrytych uchybień Eagle S zatrzymano, a ładunek zajęto. Ta stanowczość i abordaż były jednak częściowo możliwe dzięki współpracy załogi tankowca – zgodziła się ona opuścić wyłączną strefę ekonomiczną Finlandii i wpłynąć na objęte jej jurysdykcją morze terytorialne. Sojusznicy muszą jednak wypracować metody postępowania ze statkami o „silniejszej” banderze, które nie będą kooperować z organami ścigania – jak masowiec Yi Peng 3, który spędził ponad miesiąc na kotwicy w cieśninach duńskich (obserwowany przez okręty duńskie i niemieckie), ale ostatecznie nie został zatrzymany.