Analizy
Wizyta prezydenta Turcji w Bośni i Hercegowinie
2–3 września prezydent Turcji Abdullah Gul złożył wizytę w Bośni i Hercegowinie. Kolejna wizyta przedstawiciela tureckich władz na Bałkanach potwierdza rosnące zainteresowanie Ankary tym regionem. Wzrost zaangażowania w BiH budzi jednak sprzeciw przywódców bośniackich Serbów, którzy oskarżają Turcję o wspieranie polityki bośniackich muzułmanów.
Wizyta miała służyć pogłębieniu współpracy obu krajów, przede wszystkim w dziedzinie gospodarczej. Prezydentowi towarzyszyła liczna delegacja parlamentarzystów, ministrów oraz przedstawicieli biznesu. Dobre relacje polityczne pomiędzy oboma państwami jak dotąd nie przekładały się na kontakty gospodarcze. Wymiana handlowa wprawdzie wzrasta dynamicznie (165 mln USD w 2006, 600 mln USD w 2009), ale wciąż znajduje się na niskim poziomie. Tureckie inwestycje w Bośni są stosunkowo niewielkie (100 mln USD). W trakcie wizyty nie podjęto jednak żadnych wiążących decyzji w tym obszarze.
Wizyta tureckiej delegacji zbiegła się z inauguracją kampanii przed wyborami w BiH, zaplanowanymi na 3 października. W trakcie wystąpienia w sarajewskim parlamencie prezydent Gul wezwał do reformy BiH, opartej na kompromisie pomiędzy trzema wspólnotami etnicznymi, ale konsolidującej wspólną państwowość. Władze Republiki Serbskiej odczytały to jako wsparcie dla polityki bośniackich muzułmanów dążących do unifikacji kraju, a premier Milorad Dodik oskarżył Turcję o ingerencję w sprawy wewnętrzne. W ramach protestu przedstawiciele RS zbojkotowali spotkanie z Gulem.
Ambicją Turcji jest odgrywanie na obszarze Bałkanów Zachodnich roli mediatora, który przyczyni się do trwałej stabilizacji regionu. W tym celu ustanowiono m.in. trójstronne mechanizmy współpracy Turcja – Bośnia – Serbia i Turcja – Bośnia – Chorwacja. Postrzeganie Ankary jako adwokata bośniackich muzułmanów może utrudnić Turcji osiągnięcie tego celu. <MarSz>