Analizy
Ukraińska energetyka bliżej UE
24 września minister energetyki Ukrainy Jurij Bojko podpisał w Skopje protokół o przystąpieniu Ukrainy do europejskiej Wspólnoty Energetycznej (WE). Członkostwo zobowiązuje Ukrainę do stosowania rozwiązań prawnych i instytucjonalnych obowiązujących w UE, co rozszerza możliwości współpracy energetycznej. Równocześnie wzmacnia to pozycję Kijowa w negocjacjach z Rosją, dotyczących przede wszystkim współpracy gazowej.
Ukraiński parlament bez problemów ratyfikuje podpisany przez ministra Bojkę protokół, ponieważ członkostwo w WE nie budzi kontrowersji i Ukraina z dniem 1 stycznia 2011 roku stanie się pełnoprawnym członkiem organizacji. Ułatwi to współpracę Ukrainy z zachodnimi partnerami w energetyce, ponieważ członkostwo WE wymaga wdrożenia unijnych zasad dotyczących rynków energetycznych. Wyrażone przez ministra Bojkę nadzieje na szybki wzrost inwestycji w energetyce czy zwiększenie eksportu energii elektrycznej nie zależą od samego członkostwa, a ich realizacja wymaga dodatkowo poprawy ogólnego klimatu inwestycyjnego lub, w przypadku eksportu energii, technicznych dostosowań systemów przesyłowych. Równocześnie możliwość współpracy z Zachodem wzmacnia pozycję Ukrainy i ogranicza możliwości budowania nieprzejrzystych schematów współpracy z Rosją.
Korzyści z członkostwa w WE zależeć jednak będą od tego, czy Ukraina rzeczywiście dostosuje się do unijnych zasad funkcjonowania rynków energetycznych, czy też członkostwo pozostanie papierową deklaracją. <AnG>