UE przedłuża i (ponownie) zawiesza sankcje wobec Białorusi

25 października Rada UE przyjęła dokument dotyczący sytuacji na Białorusi przedłużający do 31 października 2011 roku istniejący zakaz wjazdu do krajów unijnych 41 przedstawicieli władz białoruskich. Jednocześnie Rada ponownie zawiesiła obowiązywanie sankcji wobec 36 urzędników, w tym Alaksandra Łukaszanki. UE uzależniła dalsze stosunki z Białorusią od rozwoju demokracji w tym kraju oraz przeprowadzenia wyborów prezydenckich (19 grudnia) zgodnie ze standardami międzynarodowymi. Przyjęty dokument jest potwierdzeniem, że UE zamierza prowadzić wobec Mińska dotychczasową politykę i jednocześnie czekać na rozwój sytuacji politycznej w tym kraju.

W 2004 roku UE po raz pierwszy objęła zakazem wjazdu czterech urzędników białoruskich. Dwa lata później lista została rozszerzona do 41 osób, jednak w październiku 2008 roku UE wprowadziła moratorium na obowiązywanie sankcji wobec 36 osób, w tym Alaksandra Łukaszenki. Decyzja była podyktowana nadzieją Brukseli na nowe otwarcie w stosunkach z Białorusią. Sankcje wciąż obejmują przedstawicieli struktur siłowych, odpowiedzialnych za zniknięcie opozycjonistów białoruskich w latach 1999–2000 oraz szefową Centralnej Komisji Wyborczej, Lidię Jarmoszynę. W przyjętym dokumencie Rada UE wyraziła zaniepokojenie brakiem demokracji i nieprzestrzeganiem praw człowieka oraz uzależniła dalszą współpracę z Mińskiem i udzielenie jej pomocy finansowej od postępów w demokratyzacji.

Dokument Rady UE oznacza, że w polityce unijnej po raz kolejny przeważyła rezygnacja z polityki presji wobec władz białoruskich. Tym razem wynika to z oczekiwania na przebieg wyborów prezydenckich na Białorusi. <WojK>