Analizy

Serbia chce uzyskać status kandydata do UE podczas polskiej prezydencji

24 listopada Serbia otrzymała od Komisji Europejskiej kwestionariusz członkowski. Serbski rząd chce uzyskać status kandydata w drugiej połowie 2011 roku, dlatego zapowiedział, że zwróci wypełniony dokument do 1 lutego 2011 roku, aby na jego podstawie Komisja mogła szybko przygotować opinię na temat serbskiego wniosku o członkostwo w UE. Uzyskanie przez Serbię statusu kandydata do UE zgodnie z tym harmonogramem może być jednak trudne ze względu na nierozwiązane problemy w relacjach w Kosowem i na stan współpracy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym ds. byłej Jugosławii (ICTY).
Komisja na wniosek Rady 25 października rozpoczęła przygotowanie opinii o wniosku członkowskim Serbii. Pierwszym etapem tego procesu jest wypełnienie kwestionariusza, który przedłożył w Belgradzie serbskim władzom komisarz ds. rozszerzenia Sztefan Fuele.
Dokument zawiera ponad 2,4 tys. pytań z 33 dziedzin, które odpowiadają rozdziałom negocjacyjnym. Odpowiedzi przedstawione przez serbski rząd będą podstawą opinii KE (avis) o wniosku akcesyjnym Serbii, a następnie decyzji Rady UE w sprawie przyznania Serbii statusu oficjalnego kandydata. 
Przygotowanie odpowiedzi na przedstawione w kwestionariuszu pytania, biorąc pod uwagę ich zakres, będzie dla Serbii dużym wyzwaniem. Belgrad zobowiązując się do szybkiego wypełnienia kwestionariusza podkreśla determinację w dążeniu do UE i chce dowieść, że serbska administracja jest sprawna i sprosta wymogom procesu integracji europejskiej.
Samo wypełnienie kwestionariusza wymaga kompleksowego przeglądu prawa i instytucji państwowych, co ułatwi serbskiemu rządowi planowanie dalszych reform i przyspieszy dostosowanie państwa do unijnych standardów. Aby uzyskać status kandydata Serbia musi jednak wykazać zaangażowanie w proces normalizacji relacji z Kosowem i poprawę współpracy z ICTY. Na uzyskanie statusu kandydackiego przez Serbię może też rzutować ogólna niechęć części państw członkowskich wobec procesu rozszerzenia. <MarSz>