Analizy
Rząd węgierski uzgodnił z Komisją Europejską poprawki do ustawy medialnej
16 lutego Komisja Europejska zaakceptowała zaproponowane przez węgierski rząd poprawki ustawy medialnej. Komisarz ds. mediów UE Neelie Kroes i przedstawiciele Węgier stwierdzili, że po wprowadzeniu zmian ustawa będzie w pełni zgodna z prawem wspólnotowym. Komisja nie zajęła się jednak podnoszoną przez krytyków ustawy kwestią niezależności rady ds. mediów, gdyż unijne acquis nie zawiera kryteriów oceny tego problemu. Sprawa ta jest nadal przedmiotem dyskusji, zarówno na forum Parlamentu Europejskiego, jak i na Węgrzech.
Doprecyzowano sformułowania czterech punktów ustawy. Uzgodnione poprawki zapewniają implementację unijnej „zasady kraju pochodzenia”, zgodnie z którą ustawa nie będzie dotyczyła mediów nadających z zagranicy; zawężenie grupy mediów zobowiązanych do „zrównoważonego informowania” tylko do klasycznych mediów audiowizualnych (z wykluczeniem m.in. Internetu); złagodzenie przepisów dotyczących rejestracji mediów; usunięcie zbyt szerokiej wykładni zakazu nawoływania do nienawiści i dyskryminacji.
Opozycja węgierska, podobnie jak przedstawiciele OBWE i lewicowe frakcje w Parlamencie Europejskim podtrzymują opinię, że wprowadzane zmiany nie zapobiegną ograniczaniu wolności słowa. Zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim upartyjnienia rady ds. mediów. Unijna komisarz ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelskich Viviane Reding 19 lutego stwierdziła jednak, że oprócz Węgier problem ten dotyczy co najmniej dziesięciu innych krajów, a gdyby Komisja miała się zajmować kwestią niezależności rad medialnych, wymagałoby to zbadania przepisów obowiązujących w pozostałych państwach UE.
Węgierski parlament ma zająć się nowelizacją ustawy jeszcze w lutym. Koalicja rządząca dysponuje w Zgromadzeniu Krajowym większością dwóch trzecich głosów, więc nie należy się spodziewać komplikacji w przyjmowaniu uzgodnionych poprawek. <szyl>