Analizy
Prezydent Kirgistanu zabiega o wsparcie USA
W czasie wizyty w Waszyngtonie 6–10 marca prezydent Kirgistanu Roza Otunbajewa zabiegała o pomoc USA m.in. w dziedzinie ochrony granic i walki z terroryzmem (w postaci amerykańskiego antyterrorystycznego centrum szkoleniowego na południu kraju). Kolejny w ostatnich tygodniach apel pod adresem Zachodu o pogłębienie współpracy (wcześniej w siedzibie NATO 1 marca), niewątpliwie utrudniający stosunki Biszkeku z Moskwą, potwierdza, że położenie Kirgistanu w kwestiach bezpieczeństwa jest bardzo trudne (zagrożenie przestępczością zorganizowaną, terroryzmem, ryzyko nowych starć na tle etnicznym na południu kraju), zaś Rosja nie spełnia pokładanych w niej nadziei.
Prezydent Otunbajewa spotkała się m.in. z prezydentem Barackiem Obamą oraz sekretarz stanu USA Hillary Clinton. Stany Zjednoczone zapowiedziały wszechstronne wsparcie dla Kirgistanu, jak podaje strona kirgiska, także w kluczowej dla Biszkeku sferze bezpieczeństwa. Roza Otunbajewa zaapelowała m.in. o powrót do projektu powołania antyterrorystycznego centrum szkoleniowego na południu kraju (omawianego z prezydentem Kurmanbekiem Bakijewem przed jego obaleniem w kwietniu ub.r.).
Wysoka ranga wizyty oraz ton oficjalnych komunikatów mogą świadczyć, że USA udzielą Kirgistanowi wsparcia (Waszyngton potrzebuje stabilnego Kirgistanu jako zaplecza operacji w Afganistanie). Jednocześnie jednak zwiększenie obecności USA w kirgiskiej części Doliny Fergańskiej (regionie graniczącym z Uzbekistanem i Tadżykistanem, kluczowym dla stabilności wszystkich trzech państw) wywoła z pewnością ostrą reakcję Rosji, która, choć sama nie podejmuje konkretnych działań na rzecz wzmocnienia stabilności Kirgistanu, jest jednoznacznie niechętna zaangażowaniu stron trzecich, przede wszystkim USA. Dla Biszkeku niezadowolenie Rosji mogłoby oznaczać nie tylko wycofanie – warunkowego dotąd – poparcia Moskwy dla obecnych władz, ale także bardziej dotkliwe dla Kirgistanu działania (np. w sferze gospodarki). W rezultacie zwiększenie aktywności mocarstw na terytorium Kirgistanu może przyczynić się do dalszego zaognienia sytuacji w tym kraju. <MMat>