Analizy

Węgry odkupią rosyjskie udziały w spółce MOL

24 maja premier Viktor Orbán ogłosił, że Węgry porozumiały się z rosyjskim koncernem Surgutnieftiegaz w sprawie odkupienia 21,2% akcji spółki MOL. Stanowi to zwieńczenie wielomiesięcznych starań centroprawicowego rządu Fidesz, dla którego jednym z priorytetów w polityce gospodarczej było poszerzenie kontroli państwa nad największym węgierskim koncernem energetycznym. Transakcja wzmocni MOL, gdyż kończy ponaddwuletni okres konfliktu między zarządem węgierskiej spółki a rosyjskim udziałowcem.
Surgutnieftiegaz wszedł w posiadanie akcji węgierskiej spółki w marcu 2009 roku, odkupując za kwotę 1,4 mld euro pakiet akcji MOL od austriackiego koncernu OMV. Zarząd MOL uznał to wówczas za próbę wrogiego przejęcia. Powołując się na nieprzejrzystą strukturę właścicielską Surgutnieftiegazu konsekwentnie odmawiał rosyjskiej spółce rejestracji jako pełnoprawnego udziałowca. W rezultacie Surgutnieftiegaz nie miał przedstawicieli w zarządzie ani prawa głosu podczas walnych zgromadzeń akcjonariuszy. Od przejęcia władzy w kwietniu 2010 roku Fidesz prowadził negocjacje dotyczące odkupienia rosyjskiego pakietu w MOL. Wartość transakcji – 1,88 mld euro – jest niewiele wyższa od rynkowej wyceny akcji MOL.
Transakcje należy uznać za sukces węgierskiej strategii utrzymania przez państwo kontroli nad uważaną za strategiczną spółką MOL oraz fiasko rosyjskich dążeń do zwiększenia zaangażowania kapitałowego w sektor paliwowy w Europie Środkowej. Nie jest jednak jasne, czy Budapeszt nie będzie teraz prezentował bardziej koncyliacyjnego stanowiska wobec pozostałych rosyjskich planów energetycznych w Europie Środkowej, takich jak South Stream czy udział rosyjskich przedsiębiorstw w rozbudowie elektrowni atomowej Paks. <dab>