Analizy

Budowa „partii władzy” na Ukrainie

16 sierpnia wicepremier i lider partii Silna Ukraina Serhij Tyhipko oraz premier Mykoła Azarow poinformowali o przyłączeniu ugrupowania do rządzącej Partii Regionów. Połączenie obu partii wzmacnia przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi obóz rządzący zarówno na Ukrainie centralnej, jak i wschodniej. W najbliższym czasie można spodziewać się też dalszej rozbudowy Partii Regionów kosztem mniejszych ugrupowań.
Tyhipko to były wicepremier ds. gospodarczych w dwóch gabinetach pod koniec lat 90. i były szef Narodowego Banku Ukrainy kreujący się na zwolennika reform prorynkowych i przedstawiciela klasy średniej. Podczas wyborów prezydenckich w 2010 roku zajął trzecie miejsce z poparciem 13% głosów. Połączenie z Partią Regionów Tyhipko tłumaczył koniecznością konsolidacji wszystkich konstruktywnych sił politycznych w kraju oraz gotowością tej partii do wprowadzania reform. Decyzja nie została jednogłośnie zaakceptowana przez zastępców oraz liderów partii w regionach. Ostateczną uchwałę w tej sprawie podejmie zjazd partii, który będzie obradował w ciągu kilku miesięcy.
Najprawdopodobniej za decyzją Serhija Tyhipki stały jego osobiste ambicje polityczne. Poparcie dla wicepremiera i jego ugrupowania konsekwentnie spada, gdyż po wejściu do rządu stracił on w oczach wyborców wizerunek polityka niezależnego i został przez nich obarczony odpowiedzialnością za niepopularne reformy gospodarcze. Zjednoczenie z Partią Regionów może zapewnić mu dobre miejsce na listach wyborczych tej partii oraz zwiększyć szanse na zachowanie wysokiego stanowiska w rządzie po przyszłorocznych wyborach. Planowane przed nimi zmiany w ordynacji wyborczej, zakładające m.in. podniesienie progu wyborczego z 3 do 5%, będą sprzyjać kolejnym przejściom małych partii do Partii Regionów i, w konsekwencji, konsolidacji partii władzy. <tiw>