Analizy

Niemcy chcą realizować swoją strategię surowcową w Mongolii

13 października kanclerz Angela Merkel podpisała z premierem Mongolii Süchbaatarynem Batboldem umowę międzyrządową o partnerstwie surowcowym, przemysłowym i technologicznym. Niemiecko-australijskie konsorcjum BBM Operta i Macmahon (w jego skład wchodzą m.in. RWE i ThyssenKrupp) zawarło kontrakt na wydobycie 15 mln t węgla rocznie o wartości 2 mld ze złoża Tawan Tołgoj USD. Siemens podpisał z kolei kontrakt na budowę turbin gazowych do produkcji prądu o mocy ok. 300 MW, wykorzystywanych przy kopalniach węgla. Kanclerz Niemiec i premier Mongolii deklarują także dążenie do podpisania porozumienia m.in. w kwestii wspólnej eksploatacji metali ziem rzadkich.
 
 
Komentarz
  • Podpisanie umowy o partnerstwie surowcowym z Mongolią jest konsekwencją przyjętej w październiku 2010 roku strategii rządu RFN dotyczącej wspierania firm niemieckich w pozyskiwaniu surowców. Ma ona na celu zwiększenie dostępu do nowych źródeł surowców strategicznych, które są niezbędne do funkcjonowania niemieckiej gospodarki, np. żelaza, krzemu oraz metali ziem rzadkich. Niemieckie firmy chcą w zamian za dostarczenie technologii np. maszyn do wydobycia surowców, otrzymać dostęp do bogatych mongolskich złóż – zarówno węgla kamiennego, jak i metali ziem rzadkich.
     
  • Kontrakt niemiecko-australijskiego konsorcjum BBM Operta i Macmahon z kontrolowaną przez rząd mongolski spółką Erdenes MGL o wydobyciu węgla ze złoża Tawan Tołgoj daje dostęp niemieckim firmom do największego złoża węgla koksowniczego na świecie (Tawan Tołgoj szacuje się na 6 mld t węgla). Zgodnie z kontraktem niemieckie firmy mają prawo do łącznego wydobycia ze złoża 100 mln t węgla koksowniczego do 2018 roku. Węgiel będzie prawdopodobnie eksportowany do Chin i Korei Południowej, co ma przynieść niemieckim firmom duże zyski. Poza tym Niemcy jako najwięksi na świecie eksporterzy maszyn górniczych będą zainteresowani sprzedażą maszyn i technologii firmom planującym korzystać z Tawan Tołgoj.
     
  • Rządowi niemieckiemu nie udało się podpisać kontraktu na eksploatację złóż metali ziem rzadkich, który wydaje się najważniejszym celem współpracy surowcowej z Mongolią. Uzyskanie dostępu do tych złóż w Mongolii może być trudne ze względu na silną konkurencję, głównie ze strony chińskich i rosyjskich firm. Niewykluczone, że Niemcy jako wiarygodny partner i dostawca technologii do Mongolii będą skutecznie konkurować w tym zakresie. Uzyskanie dostępu do złóż metali ziem rzadkich jest kluczowe dla rozwoju sektorów wysokich technologii w Niemczech, w tym także mającego stać się kołem zamachowym niemieckiej gospodarki sektora energii odnawialnej.