Słowacja: odwrót od liberalnych reform społeczno-gospodarczych
10 sierpnia słowacki parlament zatwierdził reformę systemu emerytalnego. Wprowadzone przez lewicowy gabinet Roberta Ficy zmiany z jednej strony osłabiają pozycję prywatnych funduszy emerytalnych, z drugiej wiążą wiek przejścia na emeryturę ze średnią przewidywaną długością życia. Reformy te wpisują się w taktykę łączenia regulacji mających na celu uzdrowienie państwowych finansów oraz działań ograniczających rolę sektora prywatnego w systemie socjalnym. Tym samym, polityka lewicowego rządu stanowi odejście od liberalnych rozwiązań wprowadzonych przez gabinet Mikuláša Dzurindy. Kolejnym krokiem w tym kierunku ma być reforma systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Ambicją premiera Ficy jest powrót do jednego, państwowego funduszu ubezpieczeń zdrowotnych, co oznacza likwidację dwóch prywatnych funduszy. Rząd deklaruje wolę ich odkupienia i ujednolicenia systemu, a w przypadku braku porozumienia z ich właścicielami nie wyklucza nacjonalizacji.
Słowackie finanse publiczne są w dobrym stanie, zwłaszcza na tle pozostałych krajów strefy euro dług publiczny jest stosunkowo niski (46,4% PKB w I kw. 2012), a wzrost gospodarczy stabilny (2,7% PKB w II kw. 2012). Niemniej jednak, chcąc spełnić kryteria paktu fiskalnego, Słowacja musi w przyszłym roku ograniczyć deficyt sektora finansów publicznych z 4,8% PKB w ubiegłym roku do najwyżej 3% PKB w przyszłym. Rezygnując z podwyżki VAT, lewicowy gabinet Roberta Ficy zamierza obciążyć kosztami uzdrowienia finansów publicznych w pierwszej kolejności osoby z dochodami powyżej średniej, przedsiębiorców oraz firmy, oszczędzając jednocześnie osoby najmniej zarabiające. W tę logikę wpisują się reforma emerytalna (zob. Aneks) i przyjęte wcześniej dodatkowe opodatkowanie firm z sektorów regulowanych (m.in. energetyki, telekomunikacji), wyższe opodatkowanie oszczędności bankowych czy wprowadzenie progresji podatkowej w miejsce podatku liniowego. Dodatkowe środki do budżetu ma zapewnić również sprzedaż mniejszościowego udziału państwa (49%) w spółce Slovak Telekom, której większościowym właścicielem jest Deutsche Telekom.
Reforma systemu emerytalnego
Zmiany w systemie emerytalnym wywołały burzliwą dyskusję w parlamencie, jednak nie była ona w stanie zagrozić rządowemu projektowi, ponieważ kierowana przez premiera Ficę partia Smer-SD dysponuje stabilną większością 83 mandatów w 150-osobowej Radzie Narodowej. Broniąc założeń reformy premier podkreślał, że obecny system emerytalny generuje straty rzędu 900 mln euro rocznie, a stopa zwrotu z oszczędności w drugim filarze jest niższa niż inflacja. Opozycja krytykując rządowy projekt zwracała uwagę na zmiany demograficzne i fakt, że system emerytalny bazujący na pierwszym filarze jest nie do utrzymania na dłuższą metę. Ostatecznie lewica zgodziła się na opozycyjną propozycję stopniowego zwiększania składki w drugim filarze po 2017 roku (zob. Aneks).
Wiele wskazuje na to, że preferowany przez słowacki rząd model zakłada pozostanie większości ubezpieczonych jedynie w państwowym systemie emerytalnym i opcjonalne uczestnictwo w drugim filarze dla najzamożniejszych obywateli wchodzących na rynek pracy. Słowacki rząd stara się dementować opinie, iż zmiany na Słowacji miałyby prowadzić do likwidacji prywatnych funduszy emerytalnych (scenariusz węgierski), w których konta posiada 1,5 mln ubezpieczonych. Premier zapowiada starania o przyjęcie jesienią ustawy konstytucyjnej, której celem byłoby ustabilizowanie systemu emerytalnego po reformie. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny, ponieważ wymagałby porozumienia z częścią posłów opozycji w celu uzyskania co najmniej 3/5 mandatów w parlamencie.
Zapowiedź reformy systemy ubezpieczeń zdrowotnych
Z deklaracji premiera wynika, że środki zgromadzone dzięki reformie emerytalnej, wzrostowi opodatkowania i prywatyzacji zostaną przeznaczone częściowo również na reformę systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Zatwierdzone przez gabinet Ficy 25 lipca br. plany zakładają odejście od systemu prywatnych i państwowych funduszy na rzecz jednego państwowego funduszu ubezpieczenia zdrowotnego. W opinii rządu niedofinansowana służba zdrowia na Słowacji nie może sobie pozwolić na system umożliwiający wytwarzanie zysku prywatnym funduszom ubezpieczenia zdrowotnego. Gabinet Ficy zakłada, że przeniesienie osób ubezpieczonych w prywatnych funduszach do państwowego funduszu ograniczy koszty administracyjne i uprości system. Krytycy zwracają uwagę na likwidację pozytywnej konkurencji między funduszami i gorszą kulturę zarządzania w państwowym funduszu.
Perspektywy
Do końca września minister zdrowia ma przedstawić plan przejścia do systemu jednego państwowego funduszu ubezpieczenia zdrowotnego. Holenderska firma Achmea, właściciel funduszu Union już zapowiedziała, że nie godzi się na zmianę reguł i zamierza bronić się przed przejęciem swoich klientów przez państwo. Drugi fundusz – Dôvera – kontrolowany jest przez jedną z największych słowacko-czeskich grup finansowych Penta poprzez Dôvera holding, a.s. i zarejestrowaną na Cyprze firmę Prefto Holdings Limited. W przeciwieństwie do Achmea, właściciele funduszu Dôvera nie komentują planów rządu, oświadczając jedynie, że czekają na końcowy projekt reformy. Biorąc pod uwagę silną pozycję Penty w słowackich strukturach władzy (zob. BEST OSW 10[211]), można przypuszczać, że przygotowany przez rząd projekt zmian w systemie ubezpieczeń zdrowotnych będzie rezultatem rozmów również z przedstawicielami Penty. Silna pozycja polityczna Smer-SD może zachęcać Roberta Ficę do twardych negocjacji z właścicielami prywatnych funduszy, mało prawdopodobne jednak, aby ich rezultatem była nacjonalizacja.
Aneks
Najważniejsze zmiany w systemie emerytalnym na Słowacji
-
Wiek przejścia na emeryturę (obecnie 62 lata dla kobiet i mężczyzn) od 2017 roku będzie się przesuwał wraz z wydłużaniem się średniej oczekiwanej długości życia (szacunkowo o ok. 50 dni rocznie).
-
Od września br. składka emerytalna do drugiego filaru spada z 9% na 4%. Ubezpieczeni mogą przekazać większy procent pensji na składkę, ale zwolnione od podatku będą tylko dodatkowe 2 p.p. Tym samym stosunek składek odprowadzanych do I i II filaru zmienia się z 9–9 na 14–4.
-
Osoby poniżej 35. roku życia wchodzące na rynek pracy zostaną objęte drugim filarem, o ile podpiszą umowę z jednym z funduszy, w przeciwnym razie pozostaną jedynie w pierwszym filarze.
-
W latach 2013–2017 emerytury będą waloryzowane kwotowo o wartość uzależnioną
od międzyrocznego wzrostu inflacji (w większym stopniu) i średniej pensji (w mniejszym stopniu). Zmieniony system wyliczania emerytur poprawia sytuację osób, które zarabiały poniżej średniej pensji, jednocześnie zmniejsza emerytury lepiej zarabiających. -
Od 2017 roku składka do drugiego filaru ma rosnąć o 0,25 p.p. rocznie, do momentu osiągnięcia poziomu 6% pensji brutto.
-
Składki emerytalne będą pobierane również od umów o dzieło i umów-zleceń oraz
od pracujących emerytów i studentów. Wyższe składki emerytalne zapłacą przedsiębiorcy. -
Od września 2012 do końca stycznia 2013 roku każdy ubezpieczony będzie mógł ponownie zdecydować, czy chce być objęty drugim filarem, czy pozostać jedynie w państwowym systemie.