Raport OSW

Rosja w kryzysie: rok pierwszy

Kryzys nastąpił po prawie dziewięciu latach prosperity zapewnionej przez wysokie ceny ropy naftowej. W tym czasie Rosja znacząco pogłębiła swoją zależność surowcową, dlatego drastyczny spadek cen ropy w drugiej połowie 2008 roku zachwiał jej stabilnością finansową.

 

STRESZCZENIE
 
Wpływ kryzysu na wskaźniki społeczno-gospodarcze
 
W połowie 2008 roku załamały się sprzyjające rozwojowi Rosji warunki ekonomiczne. Rosyjska gospodarka została dotknięta z jednej strony drastycznym spadkiem cen ropy naftowej (od lipca 2008 do stycznia 2009 spadła ona z blisko 150 do 50 USD), z drugiej zaś odwrotem inwestorów z rosyjskiego rynku (w IV kwartale 2008 roku odpływ kapitału netto z Rosji wyniósł 130 mld USD). Kryzys finansowy w ciągu kilku miesięcy przerodził się w kryzys ekonomiczny odczuwany przez całą gospodarkę. Negatywne skutki kryzysu dla Rosji złagodziły zgromadzone w czasie prosperity zasoby finansowe (łącznie ponad 162 mld USD zgromadzone na funduszach stabilizacyjnych, oraz prawie 596 mld USD rezerwy walutowo-złotowej), nie zapobiegły one jednak głębokim spadkom wskaźników makroekonomicznych.
Rosja znalazła się w gronie państw, które najbardziej na świecie odczuły kryzys. W pierwszym półroczu 2009 roku rosyjski PKB obniżył się o 10,4% w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku,w tym samym czasie produkcja przemysłowa spadła o prawie 15%, zanotowano również ponad 18-procentowy spadek inwestycji w gospodarkę. Złe wyniki gospodarki silnie odbiły się na rosyjskim budżecie, w którym w 2009 roku, po raz pierwszy od dziesięciu lat, pojawił się deficyt.W ciągu pierwszego roku kryzysowego (sierpień 2008 – wrzesień 2009) w wyniku antykryzysowej polityki rządu oraz interwencji banku centralnego rezerwy finansowe Rosji znacznie się zmniejszyły: środki funduszu rezerwowego spadły o ponad 45% do 76 mld USD, rezerwy banku centralnego zmniejszyły się zaś o prawie 200 mld USD do poziomu 409 mld USD. W tym czasie wzrosły jednak prawie trzykrotnie (do 90 mld USD) środki Funduszu Dobrobytu Narodowego, które prawie w całości mają zostać wykorzystane na dofinansowanie Funduszu Emerytalnego w latach 2010–2015. Zgodnie z rządowymi prognozami w 2010 roku zostaną również do końca wykorzystane środki funduszu rezerwowego.
Kryzys finansowy spowodował dynamiczny odwrót kapitału z rosyjskiego rynku. Brak zaufania do rosyjskiego rynku najszybciej zademonstrował tzw. kapitał spekulacyjny. W I półroczu 2009 roku wyraźnie zmalało również tempo wzrostu inwestycji długoterminowych, choć nie doszło do spektakularnego wycofywania z Rosji inwestycji bezpośrednich. Kryzys gospodarczy ograniczył także skalę ekspansji zagranicznej rosyjskiego kapitału prywatnego, jako inwestor umocnił się natomiast rosyjski kapitał państwowy. Głównymi inwestorami za granicą nadal pozostają rosyjskie koncerny surowcowe, ale coraz wyraźniej zarysowuje się drugi istotny kierunek rosyjskich inwestycji – nowoczesne technologie.
 
Kryzys gospodarczy obniżył poziom życia rosyjskiego społeczeństwa. Wzrost bezrobocia, spadek wynagrodzeń i zaległości płacowe, przy jednoczesnej wysokiej inflacji, spowodowały, że po dziesięciu latach dynamicznego wzrostu realne dochody Rosjan zaczęły spadać. Pod koniec 2008 roku, po raz pierwszy od dziewięciu lat, w Rosji odnotowano wzrost bezrobocia.W latach naftowej prosperity wahało się ono miedzy 5–6%, zaś w pierwszym półroczu 2009 roku wzrosło do 8–9% w skali całego kraju (a w ponad trzydziestu regionach Rosji stopa bezrobocia jest dużo wyższa). Jednakże największą bolączką rosyjskich pracowników w pierwszym półroczu 2009 okazały się przymusowe urlopy, praca w niepełnym wymiarze godzin oraz zaległości w wypłacie pensji. W okresie od grudnia do czerwca 2009 w niepełnym wymiarze godzin miesięcznie pracowało od 600 tys. do 1,4 mln osób, zaś na przymusowych urlopach (niejednokrotnie bezpłatnych) przebywało od 1 do 2 mln pracowników.Z koleizadłużenie w wypłacie wynagrodzeń przez pierwsze półrocze 2009 roku utrzymywało się w granicach 7–8 mld rubli (220–250 mln USD). Kryzys na rynku pracy uderzył przede wszystkim w pracowników sektora prywatnego,osoby z wykształceniem podstawowym, zatrudnione w branżach produkcyjnych i przetwórczych.Problemy z pracą spotkały również osoby na stanowiskach kadry zarządzającej. Tylko w nieznacznym stopniu dotknęły pracowników sfery budżetowej.
 
Kryzys na rynku pracy, a także wzrost cen spowodowały, że po raz pierwszy od ośmiu lat zaczęły spadać realne dochody Rosjan, które od roku 2000 zwiększały się średnio o kilkanaście procent rocznie. Największy spadek dochodów (o 11,6%, w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej) odnotowano w grudniu 2008 roku. Obniżenie poziomu życia doprowadziło do wzrostu odsetku najbiedniejszych Rosjan w całym społeczeństwie. Według danych Rosstatu liczba osób żyjących poniżej minimum socjalnego (w I kwartale 2009 roku wynosiło ono 5083 ruble – 159 USD) w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2009 roku zwiększyła się o 6 mln osób (obecnie do tej grupy zalicza się 24,5 mln Rosjan). Skupiskami problemów ekonomiczno-społecznych stały się w Rosji tzw. mono-miasta, budowane wokół dużych przedsiębiorstw zatrudniających większość czynnych zawodowo mieszkańców – w okresie kryzysu wiele z tych przedsiębiorstw stanęło na krawędzi bankructwa, co drastycznie pogorszyło poziom życia mieszkańców.
 
 
Reakcje władz na pogłębiający się kryzys
 
Pogłębiający się kryzys finansowy, który w szybkim tempie ogarnął całą gospodarkę, zmusił rosyjskie władze do przeciwdziałania jego negatywnym skutkom. Jednak strategia „antykryzysowa” władz skierowana jest nie tyle na rozwiązywanie systemowych problemów rosyjskiej gospodarki, co na przezwyciężenie doraźnych trudności ekonomicznych, a jednocześnie na umacnianie ekonomicznej i politycznej pozycji elity władzy. W ramach tej strategii władze używają przede wszystkim instrumentów finansowych (wsparcie socjalne) oraz propagandowych (utrwalanie pozytywnego wizerunku Władimira Putina), przygotowują też instrumenty o charakterze siłowym na wypadek eskalacji problemów socjalnych i protestów społecznych.
 
Rządowy plan pomocowy zakładał wydatkowanie 2,1–2,5 bln rubli (ok. 80 mld USD) od października 2008 do grudnia 2009. Głównymi celami antykryzysowego programu rządu było utrzymanie płynności finansowej sektora bankowego, stymulowanie popytu wewnętrznego, zmniejszenie negatywnych skutków kryzysu dla społeczeństwa oraz wspieranie przedsiębiorstw o kluczowym znaczeniu dla rosyjskiej gospodarki, zwykle kontrolowanych przez członków elity władzy. Głównym kanałem dystrybucji pomocy publicznej stał się państwowy Wnieszekonombank (WEB), korporacja państwowa, która powołana została do życia w 2007 roku w celu finansowania dużych projektów inwestycyjnych w Rosji. Działania antykryzysowe rządu inicjowano pod dużą presją czasu i silnego lobbingu różnych grup interesów, w konsekwencji program tencechowała arbitralność i nieprzejrzystość kryteriów doboru wspieranych sektorów i przedsiębiorstw, bezwarunkowość państwowej pomocy (bez konieczności restrukturyzacji nieefektywnych przedsiębiorstw).Działaniom antykryzysowym towarzyszyła szeroko zakrojona kampania propagandowa w mediach, której celem było skanalizowanie rosnącego niezadowolenia społecznego i obarczenie winą za pojawiające się trudności władz regionalnych oraz biznesu, a jednocześnie wzmocnienie wizerunku premiera Władimira Putina jako polityka zdolnego do rozwiązywania problemów.
 
Wpływ kryzysu na trendy gospodarcze, społeczne i polityczne
 
Gospodarka
 
Kryzys gospodarczy na razie nie doprowadził do głębszej zmiany dotychczasowej polityki gospodarczej rosyjskiego rządu, a wręcz przyspieszył procesy obserwowane w rosyjskiej gospodarce w czasie ostatnich lat prezydentury Władimira Putina. Antykryzysowy program rządu umożliwił kontynuowanie polityki umacniania państwa w gospodarce, dalszego uwłaszczania się elity rządzącej i ekspansji rosyjskiego kapitału za granicą. W czasie kryzysu wiele rosyjskich prywatnych przedsiębiorstw, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, musiało zwrócić się po pomoc do państwa, jednego z nielicznych dysponentów gotówki. Zastawianie prywatnych aktywów pod nowe kredyty prowadziło w efekcie do dalszej renacjonalizacji oraz marginalizacji dużego biznesu prywatnego. Z kolei państwowe holdingi korzystające z pomocy państwa umacniały swoją pozycję na rynku. W efekcie antykryzysowe działania rządu pogłębiły proces odchodzenia rosyjskiej gospodarki od zasad wolnej konkurencji.
 
W czasie kryzysu władze kontynuowały, obserwowaną już przed kryzysem, politykę kontrolowanego otwierania rosyjskiego rynku, w tym surowcowego (najbardziej atrakcyjnego) na zagranicznych inwestorów. Od 2006 roku w Rosji prywatyzowane są mniejszościowe udziały atrakcyjnych dla inwestorów aktywów (Rosniefti, banków publicznych), do sektora wydobywczego są selektywnie dopuszczane zagraniczne koncerny.
 
Społeczeństwo
 
Na arenie społecznej pogarszające się warunki życia rodziły pewne frustracje i napięcia, nie przełożyły się one jednak na szerszą aktywizację społeczną i nie zaowocowały organizacją masowych ogólnorosyjskich akcji protestacyjnych. Niezadowolenie społeczne nie przyczyniło się też do rewizji tradycyjnie pozytywnej oceny najwyższych przedstawicieli elity rządzącej. W czasie kryzysu w społeczeństwie utrzymuje się wysokie poparcie dla premiera Putina i prezydenta Miedwiediewa. Według sondażu Centrum Lewady z sierpnia 2009, aż 82% Rosjan popierało działalność Władimira Putina na stanowisku premiera, zaś 76% popierało działania prezydenta Miedwiediewa. Co więcej, kampania propagandowa prowadzona przez władze oraz tradycyjna bierność i roszczeniowość rosyjskiego społeczeństwa spowodowały wręcz wzrost pokładanych w obu politykach nadziei na rozwiązanie najbardziej palących problemów socjalnych. Winą za problemy ekonomiczne w regionach Rosjanie obarczyli władze regionalne, biznes i urzędników. Jednocześnie w obliczu pogorszenia sytuacji materialnej Rosjanie przyjmowali indywidualne strategie radzenia sobie z kryzysem, takie jakoszczędzanie, podjęcie dodatkowej pracy, zaciąganie kredytów czy uprawa warzyw i owoców na działkach.
 
Polityka wewnętrzna
 
Mimo że kryzys okazał się dotkliwy dla rosyjskiej gospodarki, nie zachwiał on dominującą pozycją putinowskiej elity rządzącej. Przy obecnym poziomie koncentracji władzy w ręku elity czynnik gospodarczy wydaje się już nie mieć bezpośredniego przełożenia na jej pozycję. W niektórych sferach kryzys okazał się wręcz czynnikiem sprzyjającym umacnianiu pozycji elity – zwłaszcza jej pozycji ekonomicznej. Pozwoliła na to kontrola elity nad państwowymi rezerwami finansowymi, największymi dysponentami środków w okresie kryzysu. Kontrola nad funduszami pozwoliła elicie m.in. na przyspieszenie ekspansji gospodarczej kosztem podmiotów prywatnych (niemających bliższych powiązań z władzą).
 
Mimo kryzysu i wcześniejszej zmiany na urzędzie prezydenckim, nie uległ modyfikacji system władzy w Rosji – najważniejsze decyzje zapadają w wąskim gronie putinowskiej elity rządzącej (której nie można utożsamić z konkretną instytucją) i nie podlegają kontroli politycznej i społecznej. Putinowska elita zachowuje wyłączność na władzę polityczną i wykorzystuje ją do wzmacniania własnej pozycji ekonomicznej. Kryzys nie zmienił ani składu elity, ani jej struktury. Jej liderem iarbitrem zapewniającym równowagę pomiędzy poszczególnymi grupami pozostajeWładimir Putin. Elita ma nieformalną strukturę, a głównym kryterium przynależności do niej jest kryterium środowiskowe – jej członkami są zaufani współpracownicy Putina z okresu jego pracy w KGB oraz w merostwie Petersburga. Kryzys nie zrodził poważniejszych konfliktów pomiędzy przedstawicielami elity – mimo pojawiających się sporów o podłożu finansowym, nie doszło w niej do rozłamu ani zachwiania stabilności sprawowania władzy. Rozłamu nie spowodowała także rotacja na urzędzie prezydenckim – prezydent Dmitrij Miedwiediew, mimo bardziej liberalnej i prodemokratycznej retoryki, podejmuje działania, de facto utrwalające putinowski model zarządzania państwem.
 
Prognozy
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem rozwoju sytuacji w Rosji w najbliższych dwóch latach wydaje się być scenariusz inercyjny, zakładający utrzymywanie się ceny ropy na obecnym poziomie (60–75 USD za baryłkę Brent), co uchroni państwo przed załamaniem się finansów publicznych. W 2010 roku wsparciem dla finansów publicznych będą zgromadzone w czasie prosperity rezerwy. Względnie stabilna sytuacja finansowa pozwoli władzom na utrzymanie dotychczasowej polityki gospodarczej, w tym na dalsze odsuwanie w czasie reform strukturalnych, mimo iż kryzys pokazał zagrożenia płynące z uzależnienia rosyjskiej gospodarki od sektora surowcowego. W elicie rządzącej istnieje bowiem głębokie przekonanie, że rosyjskie zasoby surowcowe jeszcze przez wiele lat będą jej głównym źródłem dochodów.
Mimo utrzymania najważniejszych trendów polityki gospodarczej, rząd może zdecydować się na korektę tej polityki w wybranych sferach. Władze mogą nieco ograniczyć pomoc finansową dla państwowych molochów – ich wsparcie może nie być już bezwarunkowe, wymagana będzie poprawa efektywności wspieranych przedsiębiorstw. Możliwe jest również szersze otwarcie się rosyjskiego rynku na kapitał zagraniczny, oferujący nowocześniejsze technologie. Prawdopodobny jest również powrót do, obserwowanej przed kryzysem, prywatyzacji mniejszościowych pakietów rosyjskich przedsiębiorstw, pod warunkiem że państwo zachowa kontrolę nad tzw. sektorami strategicznymi rosyjskiej gospodarki.
 
Wychodzenie z kryzysu będzie procesem powolnym, a poziom rozwoju sprzed kryzysu uda odzyskać się Rosji dopiero po 2012 roku. W kolejnych latach będzie się utrzymywał deficyt budżetowy jako konsekwencja rozbudowanych wydatków publicznych. Część przedsiębiorstw będzie nadal ograniczać zatrudnienie, a niektórym z nich grozi upadłość. Problemy przedsiębiorstw będą nadal przekładać się na trudną sytuację na rynku pracy i prowadzić do dalszego obniżania poziomu życia rosyjskiego społeczeństwa. Prawdopodobne są kolejne protesty w regionach na tle socjalnym, jednak władze mają instrumenty, aby je kontrolować i neutralizować (poprzez metody siłowe lub zwiększanie wydatków socjalnych).
Mimo problemów społeczno-ekonomicznych należy oczekiwać utrzymania władzy przez obecną elitę, przede wszystkim z powodu braku realnej alternatywy dla niej. Przeciwwagi dla elity nie stanowią słabe instytucje państwowe (parlament, sądy), które są przez władze kontrolowane i używane do celów politycznych. Poważnej autonomicznej siły nie stanowią też elity regionalne i dawni oligarchowie, którzy utracili większą część wpływów politycznych oraz autonomii i nie prowadzą obecnie samodzielnych rozgrywek politycznych. Kryzys nie stworzył możliwości dla pojawienia się jakiejkolwiek realnej opozycji antysystemowej. Antyputinowska opozycja jest w Rosji słaba i rozproszona, a władzom od lat udaje się ją skutecznie marginalizować (przedstawiciele opozycji nie mają dostępu do mediów, są wykluczani z wyborów etc.). Władze zdeterminowane są, by bronić swojej uprzywilejowanej pozycji. W razie konieczności do neutralizacji pojawiających się zagrożeń będą stosowały odpowiednie instrumenty finansowe i propagandowe, które wydają się wystarczające w przypadku średnio głębokiego kryzysu.
Mniej prawdopodobny wydaje natomiast się scenariusz głębokiego i przewlekłego kryzysu, prowadzącego do niewydolności finansowej rosyjskiego państwa (przede wszystkim dlatego, że na świecie i w Rosji pojawiają się sygnały poprawy trendów ekonomicznych). W przypadku takiego przebiegu kryzysu władze byłyby zmuszone do drastycznego ograniczenia wydatków budżetowych, a w sytuacjach skrajnych (masowych niepokojów społecznych) do użycia siłowych metod przywracania porządku oraz zachowania kontroli nad sytuacją w państwie. Jednak nawet w przypadku drastycznego nasilenia problemów ekonomicznych i eskalacji protestów społecznych perspektywa utraty władzy przez obecną elitę wydaje się minimalna. Władze dysponują potrzebnymi narzędziami kontroli nad sytuacją i są w stanie blokować powstanie realnej alternatywy politycznej. Jedynym realnym zagrożeniem dla elity mógłby się okazać rozłam wewnętrzny, np. spowodowany konfliktami o środki finansowe. Jednak podkreślić należy, iż obecna elita zainteresowana jest stabilnością i ewolucyjnym charakterem ewentualnych zmian, bowiem kontroluje znaczące aktywa zdobyte w ostatnich latach i będzie starała się uniknąć gwałtownych konfliktów, które mogłyby prowadzić do przetasowań personalnych i ponownej dystrybucji własności.