Wybory prezydenckie na Ukrainie 2019
Po raz pierwszy w historii niepodległej Ukrainy na siedem miesięcy przed wyborami prezydenckimi trudno jest określić nie tylko głównego kandydata do zwycięstwa, ale także skład drugiej tury. Zwycięstwo któregokolwiek z polityków w pierwszej turze (31 marca 2019 roku) obecnie wydaje się wykluczone. Dostępne badania opinii publicznej jednoznacznie wskazują, że największym poparciem cieszy się Julia Tymoszenko. Jednocześnie ponad 20% wyborców nie wie lub nie chce ujawnić, na kogo odda głos, ponad 10% wybrałoby kogoś, kto nie jest ujmowany w sondażach, a prawie połowa szukałaby alternatywy wśród nowych kandydatów. Główni pretendenci, poza kandydatami prorosyjskimi, w zasadzie nie różnią się w głoszonych poglądach na kierunki strategicznego rozwoju państwa. Każdy z nich deklaruje poparcie dla integracji Ukrainy z UE i NATO, kontynuowania reform i modernizacji polityczno-gospodarczej na wzór zachodni. Duże zapotrzebowanie na nowe twarze i osoby nieskompromitowane w polityce, niskie poparcie dla obecnych głównych pretendentów na urząd prezydenta, wysoki odsetek wyborców, którzy nie podjęli jeszcze decyzji, na kogo zagłosują, sprawiają, że o ostatecznym zwycięzcy wyborów mogą zadecydować wydarzenia niespodziewane – skandale, katastrofy, zaostrzenie działań militarnych w Donbasie etc. – które mogą mieć miejsce w okresie bezpośrednio poprzedzającym elekcję.