Kraj bez bezrobocia
Od 2016 roku to Czechy mają najniższy poziom bezrobocia spośród państw UE, a od jesieni 2017 roku – państw OECD. Zaskoczyło to wielu obserwatorów, zwłaszcza w Europie Zachodniej, gdyż byłe państwa komunistyczne przez lata były kojarzone z wysokim bezrobociem i problemami strukturalnymi. Ta sytuacja na rynku pracy jest efektem m.in. kształtowanej przez wiele dekad struktury czeskiej gospodarki, ale też polityki gospodarczej ostatnich lat i ożywienia gospodarczego w gospodarce światowej, dostrzegalnego zwłaszcza od 2014 roku. Z niskiego bezrobocia i coraz wyraźniej rosnących – wraz z jego spadkiem – wynagrodzeń korzysta społeczeństwo: poziom życia rośnie, ponieważ tempo wzrostu płac jest wyraźnie wyższe niż tempo wzrostu inflacji. Sytuacja ta uderza jednak w firmy, które szukają sposobów na niedobór pracowników. Jednym z rozwiązań jest automatyzacja procesów produkcyjnych, ale pracodawcy postulują też większą otwartość państwa na migrantów, przede wszystkim z Ukrainy. Niechętne temu są związki zawodowe, które obawiają się, że napływ pracowników z zagranicy wyhamuje tempo wzrostu płac. Jednocześnie w Czechach trwa debata o tym, na ile obecny model gospodarczy sprzyja doganianiu gospodarek zachodnich i co zrobić, aby przyspieszyć konwergencję.