Analizy
Międzynarodowy raport: kirgiski rząd odpowiedzialny za zamieszki na południu
Słabość instytucji rządowych była główną przyczyną eskalacji ubiegłorocznych zamieszek etnicznych na południu Kirgistanu, kiedy w starciach między Uzbekami a Kirgizami zginęło 470 osób – stwierdza raport niezależnej międzynarodowej komisji opublikowany 3 maja. Komisja wyjaśniająca wydarzenia na południu kraju z czerwca ub.r., działająca pod egidą Sekretarza Generalnego ONZ, znaczną częścią odpowiedzialności za skalę i przebieg tragedii obarcza kirgiski rząd tymczasowy – pozbawiony woli i instrumentów, by skutecznie interweniować.
Jednocześnie stwierdza, że głównymi poszkodowanymi w wydarzeniach byli kirgiscy Uzbecy (stanowiący ok. 75% ofiar śmiertelnych). Wyniki raportu są zbieżne z wcześniejszymi ocenami społeczności międzynarodowej o przyczynach i przebiegu konfliktu.
Raport uznaje rząd za winny zaniedbań i opóźnień w zaprowadzeniu porządku, a nawet stwierdza udział organów siłowych w atakach przeciwko ludności uzbeckiej. Jednocześnie raport unika jednoznacznego wskazania danej grupy etnicznej jako winnej zamieszek, stwierdzając, że napięcie przed konfliktem było przede wszystkim efektem nieudolności władz.
Rząd zadeklarował chęć stosowania się do wskazówek komisji, stwierdził jednak, że raport jest jednostronny. Przedłużanie się obecnie napiętego stanu pomiędzy dwiema grupami etnicznymi, w połączeniu ze słabą władzą na południu może skutkować eskalacją podczas zbliżających się obchodów rocznicy wydarzeń. <IMJ>