Analizy

Władze Krymu przyznają ziemię Tatarom

15 lutego rada miejska Symferopola przekazała działkę pod budowę meczetu piątkowego oraz tereny na osadnictwo repatriantów, dotychczas nielegalnie zajmujących inne działki. Dwa dni później w Gurzufie odbył się pierwszy w historii niepodległej Ukrainy przetarg na działki budowlane na Krymie. Jedno i drugie świadczy o tym, że władze Autonomicznej Republiki Krym dążą do uporządkowania gospodarki gruntami, a także do wygaszenia konfliktów z Tatarami krymskimi na tym tle.
Prywatyzacja krymskich gruntów odbywała się dotychczas w sposób nieprzejrzysty z decydującą rolą mechanizmów korupcyjnych. Taki układ utrudniał wejście na ten rynek podmiotów spoza Krymu. Sformowany w marcu zeszłego roku rząd Wasilija Dżarty (polityka Partii Regionów, pochodzącego z obwodu donieckiego) podjął działania, mające na celu ułatwienie donieckim przedsiębiorcom dostępu do krymskiego rynku ziemi. W tym celu zdecydował się on na wprowadzenie mechanizmów przetargowych, co odpowiada także interesom kraju.
Dżarty zaczął od wyjścia naprzeciw oczekiwaniom Tatarów, gdyż zdaje on sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakim jest powolna, postępująca radykalizacja tej mniejszości. Sabotowanie przez siedem lat przez władze budowy symferopolskiego meczetu było traktowane przez Tatarów jako dyskryminacja, a brak możliwości legalnej budowy domów doprowadził do nielegalnego zajęcia licznych nieruchomości. Jeśli za wskazanymi wyżej decyzjami pójdą dalsze, przyniesie to zmniejszenie napięć etnicznych na Krymie, a także   zwiększenie jego atrakcyjności dla inwestorów zewnętrznych. <TAO>