Analizy

Niemcy: atomowy podatek

Przedstawiona 7 czerwca rządowa propozycja wprowadzenia podatku od paliwa dla elektrowni jądrowych spotkała się z ostrą krytyką wielu polityków CDU, którzy obawiają się wzrostu cen energii i postulują, aby w zamian doszło do przedłużenia okresu użytkowania reaktorów. Publiczne wsparcie przez kanclerz Angelę Merkel koncepcji podatku obciążającego sektor energetyki jądrowej może być sygnałem, że kanclerz priorytetowo traktuje rozwój odnawialnych źródeł energii, co będzie miało decydujące znaczenie dla kształtu przygotowywanej strategii energetycznej RFN.
Podatek od paliwa jest elementem szerszego programu oszczędnościowego i częściowo powiela pomysł SPD z 2009 roku. Propozycja została ostro skrytykowana przez posłów CDU, premiera Badenii-Wirtembergii, jak i przedstawicieli koncernów energetycznych, którzy zapowiedzieli wstrzymanie inwestycji i procesy sądowe, jeśli podatek zostanie wprowadzony. Mimo to kanclerz Merkel 13 czerwca publicznie potwierdziła, że podatek zostanie wprowadzony niezależnie od wyniku debaty o przedłużeniu okresu użytkowania reaktorów.
Z przebiegu debaty wynika, że rząd forsuje koncepcję obciążenia energetyki jądrowej bez konsultacji wewnątrzpartyjnej oraz wbrew interesom części krajów związkowych i środowisk biznesowych popierających dotychczas chadecję i FDP. W przygotowywanej strategii energetycznej RFN znajdą się prawdopodobnie zapisy o kolejnych niekorzystnych rozwiązaniach dla energetyki jądrowej (obciążenia fiskalne, przedłużenie tylko o 10 lat), co będzie promowało rozwój odnawialnych źródeł energii. Kwestia udziału energetyki jądrowej i odnawialnej w niemieckim bilansie energetycznym zadecyduje, czy RFN będzie eksporterem energii elektrycznej. <ŁAN>