Analizy

Niemcy: kolejna skarga przeciwko europejskiemu mechanizmowi stabilizacyjnemu

7 lipca do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego (TK) wpłynęła skarga przeciwko uchwalonemu 9 maja przez Radę UE europejskiemu mechanizmowi stabilizacyjnemu. Uznanie przez TK niemieckich gwarancji i kredytów dla krajów strefy euro zagrożonych utratą płynności finansowej za sprzeczne z Ustawą Zasadniczą RFN, oznaczałoby, że mechanizm nie powstanie. TK raczej przychyli się do interpretacji prawa przez rząd, kompetencji którego nie będzie chciał podważyć w myśl zasady trójpodziału władzy.
Według skarżących uruchomienie europejskiego mechanizmu stabilizacyjnego, który tworzy pulę kredytów i gwarancji o łącznej wartości 750 mld euro dla krajów strefy euro pogrążonych w kryzysie, podważa demokratyczną legitymizację integracji z UE, łamie prawo własności z uwagi na prognozowaną inflację, wolności osobiste, a także narusza zapisy Traktatu Lizbońskiego zakazujące wykupywanie długów innych państw strefy euro. Wcześniej Trybunał oddalił wniosek posła Petera Gauweilera (CSU) o wydanie tymczasowego zarządzenia blokującego utworzenie mechanizmu stabilizacyjnego z uwagi na zbyt wysokie ryzyko dla stabilności strefy euro i brak przesłanek, dla których mógłby podważyć ocenę sytuacji przez rząd. Ponieważ skutki zatrzymania mechanizmu stabilizacyjnego przez TK są poważne, można się spodziewać podobnego uzasadnienia w postępowaniu głównym. Oddalając skargę, TK zrelatywizowałby w pewnym stopniu znaczenie zeszłorocznego orzeczenia dotyczącego Traktatu Lizbońskiego, które nałożyło ograniczenia na rząd RFN co do pogłębiania integracji europejskiej w obszarach mających pozostać zgodnie z niemiecką konstytucją w gestii państw narodowych i spotkało się z ostrą krytyką wielu konstytucjonalistów twierdzących, że TK przekroczył kompetencje. <krut>