Analizy

Brak chętnych do udziału w białoruskiej prywatyzacji

Na wyznaczony na 18 sierpnia otwarty konkurs sprzedaży pakietów większościowych trzech białoruskich przedsiębiorstw nie wpłynęła żadna oferta inwestycyjna, co wskazuje na to, iż władze Białorusi wciąż nie są w stanie pozyskać na szerszą skalę inwestorów zagranicznych.
Przeprowadzenie otwartych konkursów prywatyzacyjnych było jednym z warunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, stawianych w ramach realizacji w ubiegłym roku programu wsparcia kredytowego stand by w wysokości 3,5 mld USD. Pomimo przyjętych zobowiązań władze białoruskie zwlekały z podjęciem decyzji i dopiero w sierpniu br. wystawiono na sprzedaż trzy średnie przedsiębiorstwa z branży chemicznej i metalowej (na koniec września zapowiedziano wystawienie dwóch kolejnych zakładów). W założeniu miał to być pilotażowy projekt, wdrażający na Białorusi międzynarodowe standardy prywatyzacji. Jednak w ocenie niezależnych białoruskich ekspertów przedstawione oferty nie były w stanie przyciągnąć potencjalnych inwestorów. Zgłoszone do konkursu podmioty wymagają znacznych nakładów inwestycyjnych, a ich sprzedaż została dodatkowo uzależniona od zachowania w ciągu najbliższych lat dotychczasowego poziomu zatrudnienia oraz utrzymania profilu produkcji. Tym samym władze białoruskie po raz kolejny udowodniły, iż pomimo licznych deklaracji i ograniczonych działań liberalizacyjnych nadal nie są gotowe do realnej poprawy warunków inwestowania na Białorusi. <kam>