Analizy

Litwa: Społeczność lokalna przeciwna budowie połączenia elektroenergetycznego z Polską

Samorząd i mieszkańcy graniczącego z Polską rejonu Łoździeje żądają zmiany trasy polsko-litewskiego połączenia elektroenergetycznego. W petycji skierowanej do sejmu i władz Litwy twierdzą, że budowa zniszczy tereny o unikatowej wartości przyrodniczej. Uwzględnienie protestu oznaczałoby opóźnienie w budowie projektowanej od dekady linii o kolejne pięć lat.
W ciągu ostatnich dwóch lat nastąpił postęp w pracach nad polsko-litewską inwestycją. Powstała wspólna spółka ds. projektu LitPol Link, uzyskano unijne dofinansowanie i uruchomiono procedurę techniczną. Wiosną został upubliczniony litewski raport oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. Zaprezentowano go wraz z całą dokumentacją samorządowi rejonu Łoździeje i nie wzbudził zastrzeżeń. Protest, o którym 6 października informowały media na Litwie, zaskoczył władze państwa. Dotychczas obawiały się one, że inwestycja może zostać zahamowana po stronie polskiej (trudna procedura wykupu gruntów od właścicieli) lub też Polska wycofa się na rzecz połączenia elektroenergetycznego z obwodem kaliningradzkim, gdzie powstaje elektrownia jądrowa.
Władze litewskie nie mogą zgodzić się na negocjowanie zmian trasy, jeśli chcą utrzymać finansowe wsparcie z UE i zakończyć budowę w 2015 roku. Nie przygotowano bowiem żadnych tras alternatywnych, choć jest to dla Litwy inwestycja strategiczna. Dzięki niej kraj ten uzyskuje możliwość importu i eksportu energii elektrycznej do Europy Zachodniej. Inwestycja jest też istotna z punktu widzenia ewentualnego udziału Polski w projekcie budowy nowej elektrowni jądrowej na Litwie. <jhyn>