Analizy
Ukraina: Zapowiedź powołania wspólnych przedsiębiorstw Naftohazu i Gazpromu
21 grudnia szefowie Naftohazu Jewhen Bakulin i Gazpromu Aleksiej Miller podpisali memorandum o stworzeniu wspólnego przedsiębiorstwa wydobycia gazu kopalnianego. Obie strony zapowiedziały również powołanie nowego przedsiębiorstwa w celu wydobycia gazu na szelfie Morza Czarnego. Choć Ukraina ma możliwość znacznego zwiększenia wydobycia własnego gazu, wątpliwe aby spółki się do tego przyczyniły, gdyż nie leży to w interesie Gazpromu.
We wspólnym przedsiębiorstwie Naftohaz i Gazprom mają mieć równe udziały. Spółka ma zająć się badaniem złóż i wydobyciem metanu z pokładów węglowych na Ukrainie. Według Millera przedsiębiorstwo ma zostać powołane na początku przyszłego roku. Drugie przedsiębiorstwo miałoby zajmować się wydobyciem gazu na w okolicy Cieśniny Kerczeńskiej, gdzie złoża oceniane są na ok. 75 mld m3. Ani Gazprom, ani Naftohaz nie dysponują odpowiednimi technologiami umożliwiającymi wydobycie (według memorandum miałyby zostać wspólnie opracowane).
Wydaje się, że powołanie wspólnego przedsiębiorstwa nie doprowadzi do istotnego zwiększenia wydobycia gazu na Ukrainie. Dla władz w Kijowie jest to gest wobec Gazpromu świadczący o chęci zacieśniania współpracy. Natomiast Gazprom, dostarczający na Ukrainę własny gaz, nie ma zbytniego interesu w stymulowaniu ukraińskiego wydobycia krajowego (przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej). Jednocześnie powołanie wspólnego przedsiębiorstwa może być testem możliwości współpracy przed rozważanym przez Ukrainę dopuszczeniem Rosji do ukraińskiego rynku wydobycia i sprzedaży gazu ziemnego. <smat>