Analizy
Rosja: Sprawa Magnitskiego powraca
5 lipca odbyło się posiedzenie prezydenckiej Rady ds. Praw Człowieka, która przedstawiła raport w sprawie śmierci Siergieja Magnitskiego, prawnika funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital, który zmarł w areszcie śledczym w 2009 roku. Rada wskazała na liczne naruszenia w jego sprawie, sugerując m.in. korupcyjne powiązania organów państwa. Z kolei w ekspertyzie Komitetu Śledczego FR za przyczynę śmierci Magnitskiego uznano zaniedbania więziennych lekarzy. Postawa Komitetu sugeruje, że w tej sprawie, nagłośnionej na forum międzynarodowym, dojdzie do ukarania winnych, jednak prawdopodobnie dotknie to jedynie funkcjonariuszy służby więziennej niższego szczebla.
Siergieja Magnitskiego, prawnika Hermitage Capital, aresztowano w 2008 roku pod zarzutem malwersacji. Wcześniej wykrył on aferę korupcyjną z udziałem wysokich rangą funkcjonariuszy MSW. W 2009 roku, po blisko rocznym areszcie, 37-letni Magnitski zmarł (podawano sprzeczne przyczyny śmierci; adwokaci prawnika twierdzili, iż był on siłą zmuszany do odwołania zeznań dotyczących powiązań korupcyjnych w MSW). Sprawa ta wywołała duży rezonans na świecie: Parlament Europejski uchwalił rezolucję rekomendującą zakaz wjazdu na teren UE funkcjonariuszy odpowiedzialnych za jego śmierć; podobne sankcje rozważa Kongres USA.
W Rosji widać w tej sprawie różnicę stanowisk. Obrońcy praw człowieka należący do prezydenckiej rady wskazując na skalę naruszeń (brak podstaw prawnych do aresztu Magnitskiego, włączenie oskarżonych przez niego wcześniej funkcjonariuszy MSW do grona śledczych, prawdopodobieństwo śmierci na skutek pobicia) traktują ją jak przykład korupcyjnego uwikłania struktur państwowych. Prezydencka komisja ma jednak tylko funkcję doradczą. Prowadzący śledztwo Komitet Śledczy opowiada się za „wąską” interpretacją, zgodnie z którą doszło jedynie do zaniedbań wybranych pracowników. <JR>