Analizy

Rosja: dolary nie dla obywateli

1 sierpnia Centralny Bank Rosji (CBR) zdecydował o przedłużeniu na kolejne pół roku (do 9 marca 2023 r.) ograniczeń dotyczących zakupu zachodnich walut w gotówce. Rosyjscy obywatele mogą wypłacić ze swoich kont lub depozytów walutowych założonych przed 9 marcem 2022 r. jedynie środki o wartości do 10 tys. dolarów – w dolarach lub euro, niezależnie od waluty, w której konto zostało założone. Po wyczerpaniu tego limitu pozostałe fundusze można otrzymać w rublach (po kursie dnia). CBR poinformował, że konta, na których znajduje się nie więcej niż 10 tys. dolarów, stanowią 90% wszystkich rachunków walutowych, nie przekazał jednak przy tym, jaka suma zdeponowana jest na pozostałych 10% rachunków. Ponadto banki mogą sprzedawać obywatelom w gotówce jedynie te zachodnie waluty, które trafiły do ich kas po 9 kwietnia 2022 r. Ograniczenia przedłużono także względem osób prawnych (rezydentów rosyjskich, tj. firm zarejestrowanych w Rosji). Na wydatki delegacyjne mogą one wypłacić w gotówce kwoty o wartości do 5 tys. dolarów – w dolarach, euro, funtach lub jenach.

Jednocześnie w ostatnich tygodniach CBR zdjął większość obostrzeń nałożonych pod koniec lutego br. na obrót zachodnimi walutami w formie elektronicznej. Od końca czerwca obywatele mogą przelewać za granicę ze swoich kont w rosyjskich bankach do 1 mln dolarów miesięcznie (lub podobną wartość w innej walucie zachodniej). Ponadto z rosyjskich firm zdjęto obowiązek wymiany na ruble przychodów eksportowych (wcześniej musieli oni przewalutowywać na wewnętrznym rynku nawet 80% tych przychodów). Eksporterzy (spoza sektora surowcowego) nie są już także zobligowani do repatriacji zarobionych za granicą środków i mogą je przetrzymywać na zagranicznych kontach.

Nadal obowiązują ograniczenia nałożone na nierezydentów. Nie mogą oni m.in. transferować swoich dochodów, zysków lub dywidend uzyskanych w Rosji za granicę ani sprzedawać rosyjskich papierów wartościowych. Nie mają też możliwości zakupu walut zachodnich w gotówce.

1 sierpnia Wielka Brytania złagodziła sankcje, zezwalając na korzystanie z usług ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych w odniesieniu do statków, samolotów i komponentów dla nich w przypadku rejsów między Rosją i państwami trzecimi. Brytyjska spółka Lloyd’s jest największą firmą ubezpieczeniową na świecie.

Rosyjski rząd oszacował spadek produkcji branży metalurgicznej w II kwartale br. na 20%. W przypadku poszczególnych koncernów sytuacja jest znacznie gorsza – produkcja kombinatu w Magnitogorsku zmniejszyła się o 38%, a Siewierstali o 28%. Trend wynika z obniżenia popytu zarówno za granicą w związku z sankcjami, jak i na rynku wewnętrznym. Dodatkowo Kreml, w ramach wsparcia rynku budowlanego, w marcu br. wprowadził regulację cen na metale i wyroby z nich, co dodatkowo ograniczyło rentowność produkcji metalurgicznej. O spadku przychodów o 55% (do ok. 1,2 mld dolarów) w pierwszym półroczu 2022 r. poinformował również największy rosyjski koncern aluminiowy Rusał. W przypadku tego podmiotu zachodnie restrykcje zostały nałożone przede wszystkim na jego głównego właściciela Olega Deripaskę. Ponadto Australia zdecydowała o wstrzymaniu dostaw boksytów dla tego przedsiębiorstwa (surowca do produkcji aluminium).

Tabela. Najważniejsze wskaźniki moskiewskiej giełdy oraz kurs dolara w rublach w okresie od 25 lipca do 1 sierpnia (na zamknięciu sesji)

Tabela. Najważniejsze wskaźniki moskiewskiej giełdy oraz kurs dolara w rublach w okresie od 25 lipca do 1 sierpnia (na zamknięciu sesji)

Komentarz

  • W ramach przeciwdziałania negatywnym konsekwencjom sankcji finansowych nakładanych przez Zachód rosyjskie władze wprowadzały m.in. liczne ograniczenia walutowe. Polityka ta pozwoliła CBR opanować panikę wśród klientów banków, a także umocnić rubla, jednak jej ceną była utrata wymienialności rosyjskiego pieniądza. Obecnie rozliczenia w rublach możliwe są tylko z zainteresowanymi państwami. Oprócz tego wewnątrz Rosji funkcjonuje równolegle kilka kursów rubla. CBR rekomendował bowiem bankom sprzedaż zachodnich walut rosyjskim importerom i podmiotom spłacającym zobowiązania walutowe po kursie zbliżonym do giełdowego. Cena dolara dla pozostałych klientów powinna być o co najmniej 10 rubli większa. Ponadto banki sprzedające zachodnie waluty w gotówce oferują je po kursie nawet o 20–30 rubli wyższym od giełdowego. Kantory świadczą jedynie usługę skupu walut. Nadal pojawiają się prywatne oferty ich sprzedaży w sieciach społecznościowych – w takich przypadkach cenę ustala się w drodze negocjacji.
  • Wprowadzone restrykcje walutowe zdołały w pierwszych tygodniach ich obowiązywania stłumić popyt na waluty zagraniczne w Rosji i zapewnić stałą ich podaż na rynku. Wraz ze wzrostem przychodów eksportowych, wynikającym z wysokich cen surowców energetycznych na światowych rynkach, oraz wobec spadku importu (nawet o połowę) z powodu nałożonych sankcji kurs rosyjskiej waluty zaczął jednak dynamicznie się umacniać i jej wartość w ostatnich tygodniach bywała do 30% wyższa niż przed agresją na Ukrainę (za dolara płacono nawet ok. 52 rubli). Mocny pieniądz stał się poważnym problemem dla eksporterów i budżetu państwa w związku z kurczeniem się ich dochodów w przeliczeniu na rosyjską walutę. Mimo starań władz – m.in. sukcesywnego wycofywania się z restrykcji walutowych – rubel udało się osłabić w niewielkim stopniu. W efekcie rząd zapowiedział wprowadzenie w 2023 r. nowej reguły budżetowej, która ma polegać na skupowaniu (zapewne m.in. w juanach) nadwyżek walutowych na rynku. W ten sposób w ostatnich ośmiu latach Kreml gromadził swoje rezerwy.
  • Ograniczenia na obrót zachodnimi walutami w gotówce CBR wprowadził 9 marca 2022 r. Była to bezpośrednia reakcja na przyjęty przez USA i Unię Europejską zakaz wywozu do Rosji dolarów i euro. W rezultacie, mimo napływu ogromnych dochodów walutowych w postaci elektronicznej z eksportu surowców energetycznych, Rosja cierpi na niedobór dolarów czy euro w gotówce. Według szacunków CBR rosyjscy rezydenci posiadają ok. 85 mld dolarów w gotówce. Pod koniec lutego na bankowych kontach i w depozytach walutowych osób fizycznych znajdowało się ok. 90 mld dolarów, a do czasu wprowadzenia ograniczeń wypłacono z tej sumy ok. 18 mld dolarów. Nie wiadomo natomiast, jaką kwotę podjęto w ostatnich pięciu miesiącach.
  • Ze względu na ryzyko zablokowania operacji bankowych wskutek sankcji oraz trudności z korzystaniem z zachodnich walut stały się one de facto toksyczne dla Rosji. W efekcie w ostatnich tygodniach banki zaczęły pobierać wysokie opłaty za prowadzenie kont walutowych, a niebawem uzyskają możliwość ujemnego ich oprocentowania. Dodatkowo zagraniczne przelewy walutowe kosztują coraz więcej (ok. 3% wartości transakcji, lecz nie mniej niż 200 dolarów, euro czy funtów), a banki ustalają minimalną wartość dla takiej transakcji. W ten sposób starają się zachęcić obywateli do wymiany swoich wkładów na ruble lub ewentualnie na waluty państw przyjaznych Rosji.