Analizy

Konferencja pokojowa w Szwajcarii. 845. dzień wojny

Szczyt pokojowy w Szwajcarii 15–16 czerwca
Źródło
president.gov.ua

Sytuacja na froncie

Siły rosyjskie nadal postępują na większości kierunków, jednak ich zdobycze terenowe z ostatniego tygodnia nie zmieniły sytuacji militarnej. Agresor poszerzył obszar kontrolowany na kierunku Pokrowska, zajmując Nowoołeksandriwkę (według niektórych źródeł obrońcy utrzymują się jeszcze na jej zachodnich obrzeżach) i Nowopokrowśke. Po opanowaniu Heorhijiwki wyszedł na obrzeża Maksymiljaniwki – ostatniej miejscowości dzielącej go od Kurachowego. Wojska najeźdźcze zajęły większość tzw. mikrorejonu Kanał w Czasiw Jarze, natomiast ich kolejne próby zdobycia przyczółku po zachodniej stronie kanału Doniec–Donbas okazały się nieudane.

Ściągnięte w rejon Charkowa ukraińskie rezerwy mają podejmować akcje zaczepne w celu odzyskania utraconych terenów, lecz na razie bez większego powodzenia. Trwają walki o Wołczańsk, gdzie obrońcy wciąż utrzymują się w północnej części miasta. Agresor miał wycofać się z leżącej w obniżeniu na wschód od niego miejscowości Tyche, co można postrzegać jako próbę wciągnięcia przeciwnika w pułapkę.

Rosyjskie ataki powietrzne

Najeźdźcy kontynuowali uderzenia rakietowo-powietrzne na bezpośrednie zaplecze wojsk ukraińskich i główne lotniska wojskowe. Co najmniej czterokrotnie atakowany był Mirhorod w obwodzie połtawskim (12, 15 i 16 czerwca), trzykrotnie – Starokonstantynów (14 czerwca) – i co najmniej raz – Kulbakino koło Mikołajowa (13 czerwca). Agresor zaczął zwiększać liczbę rakiet używanych do uderzeń na lotniska (15 czerwca na Mirhorod miało ich spaść osiem). 12 czerwca podczas ataku rakietowego na obwód kijowski doszło do trafienia – oficjalnie spadającymi odłamkami – obiektu przemysłowego, w wyniku czego wybuchł jeden z największych od lutego 2022 r. pożarów. Ukraińskie służby gasiły go ponad trzy dni, wykorzystując 111 jednostek straży pożarnej i cztery pociągi gaśnicze. Celami rosyjskich rakiet były także: Nowomoskowsk koło Dniepru (12 i 13 czerwca), Zaporoże (12 i 14 czerwca) i Odessa (17 czerwca). W trakcie uderzenia 12 czerwca na Krzywy Róg trafiono siedzibę policji, a według niektórych źródeł – lokalne centrum dowodzenia ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Miejscowe władze informowały o 9 zabitych i 32 rannych cywilach. Łącznie od wieczora 11 czerwca do rana 18 czerwca agresor miał użyć 48 rakiet, a  obrońcy deklarowali zestrzelenie 12 z nich. Ukraińskie Dowództwo Sił Powietrznych ogłosiło natomiast stuprocentową skuteczność w zwalczaniu dronów Shahed, których miało zniszczyć 51.

Ukraińskie operacje przeciw Rosji

Głównym celem ukraińskich ataków na Krym pozostaje obrona powietrzna wroga. 13 czerwca rakiety ATACMS uderzyły w miejsca dyslokacji trzech dywizjonów rakietowych. Zdjęcia satelitarne potwierdziły zniszczenie mobilnego stanowiska dowodzenia z radarem podświetlania i naprowadzania kompleksu S-300PS (5N63S) w okolicach Eupatorii. 14 czerwca doszło do największego dotychczas ataku ukraińskich dronów na jeden cel – lotnisko Morozowsk w obwodzie rostowskim; miało ich zostać wykorzystanych 70. Na zdjęciach satelitarnych widać kilka trafień w miejsca postojowe i jedno w hangar (wcześniej Rosjanie ewakuowali samoloty). Ogółem tego dnia Ukraińcy użyli 87 bezzałogowców – zaatakowali także (bez większych rezultatów) bazę paliwową w obwodzie woroneskim i obwód kurski. 18 czerwca drony uderzyły w składy paliwa w Azowie w obwodzie rostowskim oraz w rejonie Tiemriuku w Kraju Krasnodarskim; w obu przypadkach skutkowało to pożarami. Wyników nie przyniosły natomiast ataki na obwód rostowski 15 czerwca, m.in. po raz kolejny na rafinerię Nowoszachtyńsk, oraz na Lipieck i obwód woroneski 17 czerwca.

Zachodnie wsparcie dla Ukrainy

13 czerwca odbyło się 23. spotkanie grupy państw wspierających Ukrainę w formacie Ramstein. Kanada potwierdziła wcześniejsze zapowiedzi przekazania Kijowowi 2,3 tys. wycofanych ze służby niekierowanych rakiet lotniczych CRV7, 29 bezzałogowych systemów uzbrojenia Nanuk, 130 tys. sztuk amunicji strzeleckiej i 50 pojazdów opancerzonych (cztery w wersji ewakuacji medycznej już wysłano na Ukrainę, kolejne sześć ma dotrzeć jesienią, a 40, w innych wersjach specjalistycznych, w latach 2025–2026). Norwegia ma dostarczyć amunicję do granatników o wartości 41,8 mln euro, z kolei Holandia zapowiedziała przekazanie partii pocisków artyleryjskich kalibru 152 mm w ramach koordynowanego przez Wielką Brytanię Międzynarodowego Funduszu dla Ukrainy (International Fund for Ukraine; dotychczas dziewięć uczestniczących w nim państw zgromadziło 350 mln euro).

W dniach poprzedzających spotkanie Litwa oznajmiła o przesłaniu Kijowowi 14 transporterów gąsienicowych M113, a Estonia – wyrzutni pocisków rakietowych bardzo krótkiego zasięgu Mistral wraz z rakietami. Holandia powiadomiła o wyasygnowaniu 60 mln euro na zakup dronów morskich i FPV, a Niemcy – o przekazaniu 100 rakiet do systemów Patriot (32 już miały trafić na Ukrainę, a kolejne 68 zostanie wysłanych „w najbliższych tygodniach”). 14 czerwca Berlin zaktualizował wykaz dostarczonego wyposażenia, w którym znalazły się m.in.: trzy wyrzutnie HIMARS, 20 bojowych wozów piechoty Marder, 10 czołgów Leopard 1A5, po jednym systemie obrony powietrznej IRIS-T SLM i IRIS-T SLS, 21 tys. pocisków kalibru 155 mm oraz 400 tys. sztuk nabojów do broni strzeleckiej.

Według „Le Monde” Francuzi mają w ciągu najbliższych dwóch lat wyszkolić 26 ukraińskich pilotów. Najprawdopodobniej chodzi o szkolenie podstawowe. Obecnie we Francji uczy się pilotażu 10 Ukraińców, którzy ze względu na stosunkowo młody wiek (21–23 lata) będą pierwszą grupą pilotów tamtejszej armii bez doświadczenia z maszynami konstrukcji sowieckiej.

Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ołeksandr Kamyszin potwierdził, że pierwsze bojowe wozy piechoty Lynx zostaną wyprodukowane na Ukrainie w 2024 r. Rozpoczęcie ich wytwarzania w nieujawnionej ze względów bezpieczeństwa lokalizacji zapowiedział dyrektor generalny niemieckiego Rheinmetallu Armin Papperger. Realizacja tego zamierzenia w przedstawionym terminie jest możliwa de facto tylko w przypadku uruchomienia na Ukrainie montowni, składającej bojowe wozy piechoty z komponentów dostarczonych przez koncern. Plan należy traktować przede wszystkim jako kolejną akcję promocyjną niemieckiej spółki, która w ciągu blisko dwóch lat zadeklarowała już postawienie na Ukrainie czterech fabryk (w tym roku miała się tam rozpocząć produkcja czołgu Panther, o czym obecnie nie ma mowy).

12 czerwca kraje uczestniczące w konferencji na rzecz odbudowy Ukrainy w Berlinie przeznaczyły dodatkowo ponad 35 mln dolarów na wsparcie rozminowywania. Łączna kwota obiecanych i przeznaczonych na usunięcie i neutralizację niebezpiecznych przedmiotów zobowiązań państw partnerskich osiągnęła dotychczas równowartość ponad 850 mln dolarów w latach 2022–2027 r. Według Ministerstwa Gospodarki Ukrainy od początku wojny Kijów na dużą skalę przywrócił do użytkowania ok. 30 tys. km2 terytoriów, które były wcześniej okupowane lub na których toczyły się działania wojenne. Obecnie na rozminowanie czeka 144 tys. km2 terenu.

13 czerwca Ukraina i Stany Zjednoczone zawarły porozumienie o bezpieczeństwie. Jego cel to wzmocnienie zdolności obronnych Kijowa. Ma ono stanowić „wsparcie pomostu do ewentualnego członkostwa Ukrainy w NATO” i poświadcza zaangażowanie Waszyngtonu w obronę jej suwerenności i integralności terytorialnej. Strona amerykańska potwierdziła dostawy systemów rakietowych Patriot i myśliwców F-16. Uwagę zwraca, że w dokumencie podkreślono znaczenie kooperacji przy wdrażaniu reform na Ukrainie – m.in. dotyczących przeciwdziałania korupcji, poszanowania praw człowieka i praworządności – co pozwoli na pogłębienie jej integracji z Sojuszem. Tego samego dnia podpisano porozumienie w sprawie wsparcia i współpracy między Ukrainą a Japonią. Tokio zobowiązało się do przekazania do końca roku pomocy finansowej w wysokości 4,5 mld dolarów. Ukraina zawarła już 17 umów o kooperacji w sferze bezpieczeństwa – z Wielką Brytanią, Niemcami, Francją, Danią, Kanadą, Włochami, Holandią, Finlandią, Łotwą, Hiszpanią, Belgią, Portugalią, Szwecją, Norwegią, Islandią, USA i Japonią.

W szczycie pokojowym w Szwajcarii 15–16 czerwca wzięły udział 93 państwa i organizacje międzynarodowe. Nie przybyły delegacje z Chin, a te z Brazylii i Watykanu wystąpiły w roli obserwatorów. Przedstawiciele 78 uczestniczących w wydarzeniu krajów podpisali komunikat końcowy (sygnowania go odmówiły m.in. Indie, RPA, Arabia Saudyjska i Armenia), w którym m.in. potwierdzono zobowiązanie do powstrzymania się od użycia siły lub groźby jej użycia przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej Ukrainy w jej uznanych prawem międzynarodowym granicach. Zgodzono się, że Zaporoska Elektrownia Atomowa musi zostać zwrócona pod kontrolę Kijowa i objęta monitoringiem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Za niedopuszczalne uznano ataki na statki handlowe i porty na Morzu Azowskim i Morzu Czarnym oraz potwierdzono prawo Ukrainy do bezpiecznego i swobodnego eksportu produktów rolnych. Wezwano do uwolnienia wszystkich jeńców oraz do zwrócenia Ukrainie „deportowanych i bezprawnie przesiedlonych” dzieci. Wyrażono też przekonanie, że osiągnięcie pokoju wymaga udziału wszystkich stron (tj. także Rosji).

Tekst komunikatu to wynik szerokiego kompromisu. Nie potępiono w nim expressis verbis Rosji za agresję (użyto zwrotu „wojna FR przeciw Ukrainie”) ani nie wezwano jej do wycofania wojsk. W szczycie wzięła udział mniejsza od oczekiwanej przez Kijów liczba państw reprezentowanych na najwyższym szczeblu. Wśród pozytywnych rezultatów spotkania znajduje się wskazanie, że podstawą rozmów pokojowych mogą być jedynie Karta Narodów Zjednoczonych i prawo międzynarodowe. Ukraina nie wyklucza udziału Rosji w kolejnym planowanym wydarzeniu tego typu, lecz nie oznacza to, że jest gotowa na ustępstwa dotyczące suwerenności i zmiany granic z 1991 r.

Potencjał militarny Rosji

14 czerwca Władimir Putin poinformował, że w strefie specjalnej operacji wojskowej przebywa blisko 700 tys. rosyjskich wojskowych. Oznacza to znaczny wzrost w porównaniu z ostatnimi danymi Moskwy – w grudniu 2023 r. w tzw. specjalnej operacji wojskowej miało brać udział 617 tys. żołnierzy. Według HUR na terytoriach okupowanych agresor zgromadził ponad 500 tys. personelu wojskowego. 13 czerwca amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin przedstawił uczestnikom grupy Ramstein najnowsze szacunki USA, zgodnie z którymi straty rosyjskie wyniosły od lutego 2022 r. 350 tys. zabitych i rannych. Zgodnie z ostatnimi danymi Kijowa (styczeń br.) siły obrońców liczą 880 tys. żołnierzy, przy czym w ostatnich miesiącach liczba ta w dalszym ciągu spadała (z poziomu 1 mln latem 2022 r.).

14 czerwca minister obrony Korei Południowej Shin Won-sik oznajmił, że Korea Północna wysłała do Rosji co najmniej 10 tys. kontenerów mogących pomieścić łącznie 4,8 mln pocisków artyleryjskich. Ta – w zamian za amunicję – przekazuje Korei Północnej technologie pomocne w rozmieszczeniu sieci satelitów szpiegowskich oraz uzbrojenie konwencjonalne.

Potencjał militarny Ukrainy

16 czerwca minister sprawiedliwości Ukrainy Denys Maluśka stwierdził, że do wojska wcielono ponad 2750 skazanych mężczyzn. Według jego oceny kolejne 4 tys. interesuje się podpisaniem kontraktu. Warunkowo zwolnieni będą służyć tylko w jednostkach szturmowych składających się wyłącznie z byłych więźniów. Maluśka dodał, że armia może pozyskać od 10 do 20 tys. skazanych.

Rosyjskie operacje przeciwko Ukrainie

14 czerwca ukraińska policja oświadczyła, że od początku roku rosyjskie służby specjalne zwiększyły aktywność na portalach społecznościowych i pozyskiwały nastolatków do prowadzenia działań dywersyjnych, np. podpalania samochodów użytkowanych przez wojsko. Jak dotąd zatrzymano kilku sprawców w wieku od 13 do 18 lat, którzy podłożyli ogień w Odessie, Kijowie i Dnieprze.

Wojna a sytuacja wewnętrzna na Ukrainie

17 czerwca Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologiczny opublikował sondaż, w którym respondentom zadano pytanie, czy popierają obowiązującą od 18 maja ustawę o mobilizacji. Jedynie 34% ankietowanych odpowiedziało twierdząco, 32% zaprzeczyło, 20% odniosło się z rezerwą, a 14% odmówiło udzielenia odpowiedzi. Badania wskazują na narastające zmęczenie wojną i obawę przed utratą życia w brutalnych walkach na froncie.

Monitoring dostaw broni