Zapowiedzi nowego zachodniego wsparcia wojskowego dla Ukrainy. 1098. dzień wojny

Siły rosyjskie kontynuują natarcie na większości kierunków. Jego konsekwencją było zajęcie kolejnych mniejszych miejscowości, jednak ogólna sytuacja nie uległa zmianie. Największe postępy agresor poczynił na północ i północny zachód od Wełykiej Nowosiłki, na zachód od Kurachowego oraz w okolicach węzła drogowego na drodze z Pokrowska do Konstantynówki (według niektórych źródeł przejściowo miał on zostać odzyskany przez obrońców). Po dłuższej przerwie najeźdźcy zaktywizowali się w rejonie Siewierska, gdzie zajęli m.in. mającą symboliczne znaczenie Biłohoriwkę – ostatnią kontrolowaną przez Ukraińców miejscowość w obwodzie ługańskim na pograniczu z obwodem donieckim, o którą walki trwały z przerwami przez blisko dwa lata.

Trwa rozbudowa rosyjskich przyczółków – jednego na prawym brzegu rzeki Żerebeć na kierunku Łymanu i dwóch na prawym brzegu Oskołu w okolicach Kupiańska. W obwodzie kurskim FR Rosjanie posunęli się w kierunku Sudży z północnego zachodu, gdzie w co najmniej jednym miejscu wkroczyli do obwodu sumskiego, oraz od południa, gdzie zlikwidowali resztki wyłomu poczynionego przez wojska ukraińskie dwa tygodnie wcześniej.

20 lutego agresor przeprowadził kolejny atak na ukraińską infrastrukturę wydobycia gazu – uderzył rakietami w instalacje w obwodzie charkowskim. Według obrońców użył do tego 17 pocisków manewrujących i balistycznych (nie zgłoszono zestrzelenia żadnego z nich), które poważnie uszkodziły „moce produkcyjne”. Dzień później Agencja Reutera podała, że w rezultacie tegorocznych rosyjskich uderzeń w ukraińskie instalacje gazowe wydobycie tego surowca spadło o 40%. 25 lutego celem stosunkowo dużego ataku rakietowego był obwód żytomierski. Strona ukraińska powiadomiła o zestrzeleniu sześciu z siedmiu wrogich pocisków manewrujących.

W dalszym ciągu rośnie liczba wykorzystywanych przez agresora dronów. Od wieczora 18 lutego do rana 25 lutego miał ich użyć łącznie 1315 – o prawie 400 więcej niż tydzień wcześniej. Obrońcy zadeklarowali zestrzelenie 739 bezzałogowców, a 548 określili mianem lokacyjnie utraconych. Z kolei z 37 wykorzystanych przez siły rosyjskie rakiet zniszczonych miało zostać sześć. Przez dwie doby z rzędu (19 i 20 lutego) atakowana była zasilająca Odessę elektrociepłownia. Wskutek uszkodzeń część miasta została pozbawiona energii, wody i ogrzewania, którego dostawy przywrócono po dwóch dobach od pierwszego uderzenia. Rejon Odessy, m.in. infrastrukturę portową, atakowano także 22 i 24 lutego. W rezultacie uderzeń z powietrza ucierpiały również Sumy (18, 20, 23, 24 i 25 lutego), Zaporoże (18 i 23 lutego), Charków (19 i 24 lutego), Mikołajów (19 lutego), Kijów (22, 23 i 25 lutego; codziennie o zniszczeniach donoszono z obwodu kijowskiego) i Krzywy Róg (22 lutego).

Rosjanie mają wykorzystywać kontrolowaną przez obrońców część obwodu chersońskiego jako poligon dla operatorów dronów FPV. Poinformował o tym 25 lutego przewodniczący chersońskiej rady obwodowej Ołeksandr Samojłenko. Codziennie do ataków – często na przypadkowe cele cywilne – agresor ma używać dziesiątek lub nawet setek bezzałogowców tej kategorii.

20 lutego ukraińskie media przekazały, że za serią eksplozji gogli stosowanych przez wroga do sterowania dronami FPV stoi ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Rosyjskie źródła podały, że w lutym doszło do kilkudziesięciu podobnych przypadków. Dostawa spreparowanego sprzętu, w którym znajdował się materiał wybuchowy, odbyła się w ramach kontrolowanej przez służby ukraińskie „zbiórki charytatywnej” przeprowadzonej w FR.

24 lutego ukraińskie bezzałogowce po raz kolejny uderzyły w rafinerię Rosniefti w Riazaniu. W wyniku pożarów wstrzymano produkcję. Według ukraińskiego Sztabu Generalnego drony zaatakowały tego dnia także bazę paliwową w obwodzie tulskim, a 20 lutego – przepompownię ropy naftowej Nowowieliczkowskaja w Kraju Krasnodarskim. Z kolei 19 lutego miały spowodować pożar na terenie rafinerii w Syzraniu w obwodzie samarskim.

Podczas zorganizowanego 24 lutego w Kijowie forum „Wspieraj Ukrainę” przedstawiciele władz Kanady, Hiszpanii i Danii przedstawili informacje na temat dalszej pomocy wojskowej. Premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział przekazanie 25 kołowych transporterów opancerzonych LAV III (tamtejszej wersji szwajcarskiego KTO Piranha III) oraz, „w najbliższych miesiącach”, czterech trenażerów do samolotów myśliwskich F-16. Premier Hiszpanii Pedro Sánchez ogłosił dostarczenie w tym roku pomocy wojskowej wartej 1 mld euro. Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen poinformował zaś, że Kopenhaga wysłała już 12 z planowanych 19 myśliwców F-16, a pozostałe trafią na Ukrainę w 2025 r.

W wywiadzie dla dziennika „Svenska Dagbladet” premier Szwecji Ulf Kristersson zadeklarował przekazanie Kijowowi przeciwlotniczych przenośnych zestawów rakietowych RBS 70 i samobieżnych dział przeciwlotniczych 40 mm Tridon Mk2 o wartości 113 mln dolarów. Irlandia zamierza dostarczyć wycofane ze służby stacje radiolokacyjne Giraffe Mark IV, o czym powiadomił „The Irish Times”. Dzień wcześniej premier Estonii Kristen Michal zapowiedział dostawę m.in. 10 tys. pocisków artyleryjskich.

Przy okazji forum ukraiński koncern Ukroboronprom i kanadyjska firma Roshel zawarły umowę dotyczącą wspólnej produkcji samochodów opancerzonych. Kanadyjczycy mają dostarczyć dokumentację techniczną oraz komponenty do budowy pojazdów.

21 lutego Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) ostrzegło, że rosyjskie służby specjalne pod nadzorem wiceszefa administracji Władimira Putina Siergieja Kirijenki intensyfikują operacje informacyjne przeciwko Ukrainie i Europie. W odniesieniu do Europy ich głównymi elementami są wspieranie polityków kwestionujących obecną strukturę UE i ograniczenie pomocy dla Kijowa. Na Ukrainie Rosjanie podważają politykę władz oraz inspirują podziały między wojskiem a rządzącymi. CPD przypomniało, że wróg rozpowszechnia dezinformację na temat rzekomego przygotowywania przez Kijów ataków terrorystycznych w państwach unijnych w celu „zakłócania negocjacji pokojowych”.

19 lutego HUR poinformował, że ok. 1 tys. żołnierzy KRLD szkoli się w Rosji w obsłudze sprzętu wojskowego, w tym w taktyce użycia dronów. Według służby Korea Północna straciła ok. 4 tys. żołnierzy (zabitych i ciężko rannych), a mimo to żołnierze północnokoreańscy nadal aktywnie uczestniczą we wspólnych operacjach z wojskami rosyjskimi.

24 lutego niezależne rosyjskie portale Meduza i Mediazona ujawniły szacunkowe straty sił FR w wojnie z Ukrainą. Od 2022 r. zginęło ok. 160–170 tys. żołnierzy (w 2022 r. – ok. 20 tys., w 2023 r. – ok. 50 tys., a w 2024 r. – ok. 100 tys.).

Duża skala procederu przemytu mężczyzn uchylających się od służby. Prokuratura Generalna wskazała, że w 2024 r. zarejestrowano 3106 postępowań karnych z art. 332 Kodeksu karnego – „Nielegalny przewóz osób przez granicę państwową”. Rok wcześniej takich przypadków było o jedną trzecią mniej – 2301. W styczniu 2025 r. liczba tych przestępstw wzrosła do 391 w porównaniu z 385 w analogicznym okresie 2024 r. Zwiększa się też liczba spraw kierowanych do sądów i skazań osób, które od początku agresji zarabiały na nielegalnym przerzucie mężczyzn za granicę. W 2022 r. sądy wydały 129 takich wyroków, w 2023 r. – 269, a w 2024 r. – 341.

W tym roku ukraiński resort obrony na zakup dronów FPV wyda ponad 44 mld hrywien (ponad 1 mld dolarów). Jeden z głównych problemów do rozwiązania to brak przepisów umożliwiających skrócenie czasu dostawy bezzałogowców od producenta do jednostek wojskowych.

21 lutego premier Denys Szmyhal oświadczył, że ukraiński przemysł obronny produkuje około jednej trzeciej potrzebnego uzbrojenia (według prezydenta Wołodymyra Zełenskiego – 30%). Celem jest zwiększenie produkcji do co najmniej połowy obecnego zapotrzebowania.

23 lutego wicepremier Mychajło Fedorow zapewnił, że władze zamierzają włączyć firmy sektora prywatnego do produkcji materiałów wybuchowych i amunicji, udzielając im wsparcia finansowego. Jednym z głównych zadań jest zapewnienie bezpiecznej lokalizacji takich przedsiębiorstw, daleko od obszarów zaludnionych.

Prezydent Zełenski podczas konferencji prasowej 23 lutego powiedział, że od 2022 r. na wydatki wojskowe przeznaczono ok. 350 mld dolarów. Z tego 120 mld dolarów pochodziło z budżetu Ukrainy, ok. 100 mld dolarów – z USA, a kolejne 100 mld – z UE i Japonii.