Region specjalnej troski
O ile w latach dziewięćdziesiątych XX wieku rosyjski Daleki Wschód nie stanowił ważnego regionu w polityce wewnętrznej władz centralnych Rosji, o tyle po dojściu do władzy Władimira Putina został na poziomie deklaratywnym uznany za strategiczny. Moskwa nie potrafiła jednak dotąd wygenerować rzeczywistych impulsów rozwojowych w regionie. Z jednej strony wynika to z problemów systemowych występujących w całej Rosji – brak spójnej koncepcji rozwoju gospodarczego, nieefektywne zarządzanie; z drugiej strony z barier stricte lokalnych – problemy kadrowe, zdecentralizowany system energetyczny, ograniczone zaangażowanie inwestorów zagranicznych. Nie istnieje obecnie ryzyko marginalizacji regionu na podobieństwo lat dziewięćdziesiątych. Wydaje się jednak, że polityczna reintegracja regionu z federalnym centrum (ściślejsza instytucjonalna kontrola ze strony Moskwy) oraz status stabilnego zaplecza surowcowego państw azjatyckich to obecnie maksimum możliwości rozwojowych rosyjskiego Dalekiego Wschodu.
Szymon Kardaś, współpraca Ewa Fischer